Wpis z mikrobloga

To jednak jest fenomen. Człowiek napisał NIEKOMERCYJNIE książkę SF, a właściwie cykl trzech (ostatnia się kończy). Postawił stronę ww gdzie na bieżąco można było czytać kolejne rozdziały i oglądać autorskie grafiki. Postawił forum i mimo jego ciągłych wątpliwości ludzie zaczęli czytać - teraz kilkaset osób. Ponieważ wiadomo, że jest coś takiego jak #wykopefekt - to ja pocisnąłem troszkę tu, jednocześnie namawiając go do umieszczenia książki w postaci #ebook 'a (wszystko darmowe) co spowodowało chyba "zassanie" tematu. Pierwsza i druga część są już dostępne, trzecia nadal się pisze, ale można czytać na stronie na bieżąco. Odbieram to wszystko też po części jako swój sukces, że dało się popchnąć temat dalej i trylogia jest niemal na ukończeniu. A z pewnością było warto, bo to nie jest kolejny "klon metra", a bardzo polskie i wciągające SF.

Książka (ebook) i forum:
https://www.krancowo-postapokaliptycznaopowiescinternetowa.com/
Link dla chętnych do zbiórki
https://www.wykop.pl/link/6152621/wydanie-ebooka-krancowo-w-formie-ksiazki/
  • 8
  • Odpowiedz
@bialy100k: wczoraj ktoś wrzucił na wykopalisko zrzutkę na wydanie krańcowa w wersji analogowej.
Szkoda że nie chwyciło i nie weszło na główną ze wzgl. na mało chwytliwą porę.
Przydałoby się to wrzucić jeszcze raz jakoś tak z rana w ciągu tygodnia, nie weekendu.

Ja trzymam kciuki za powodzenie w tym przedsięwzięciu bo odbieram to jako spełnienie marzenia. A poza tym

@Szift ty wrzucałeś na wykopalisko?
  • Odpowiedz
wczoraj ktoś wrzucił na wykopalisko zrzutkę na wydanie krańcowa w wersji analogowej.


@Dibhala: Tak, widziałem - wpłata od razu poszła, też to ambicjonalnie traktuję by zmobilizować autora do zamknięcia całości. To dobra książka przez wykreowany oryginalny świat, narrację i oczywiście bohaterów.
  • Odpowiedz
@aviation_maniac: Hmmm... ja pobierałem niemal od razu jak tylko się pojawiło. Faktycznie jest uwalone - napisałem tam na forum, żeby poprawili.
Jak długo nie ogarną to znajdzie się pewnie inna droga, w razie czego daj znać za parę dni.
  • Odpowiedz