Wpis z mikrobloga

  • 4
#borelioza mam na 97% boreliozę. W miejscu, gdzie tydzień temu wyciągnąłem kleszcza pojawił się czerwony okrąg o średnicy ok 2 cm.
Chciałem zrobić prywatnie szybko badania, ale 500 zł to trochę dużo, więc będę zmuszony iść na NFZ, ciekawe czy mam chociaż ubezpieczenie (niby powinienem mieć, bo jeszcze 4 miesiące od wyrzucenia że studiów nie minęły, ale różnie to bywa*). No i ciekawe czy mnie przyjmą. #zdrowie

Te 3% to niefortunnie ugryzienie w tym miejscu przez jakiegoś komara, ale wątpię, ponieważ nie swędzi.

*sprawdzę przez neta, bo chyba można na ikp
  • 66
  • Odpowiedz
@goparys: Jeśli rejestrator wyśle pacjenta do lekarza to lekarz go nie odeśle. Po co piszesz jak nie masz zielonego pojęcia jak to działa i pewnie nigdy nie byłeś na Sorze?
  • Odpowiedz
@arinkao: Kiepsko trafiłaś bo jestem lekarzem i doskonale wiem jak to działa. Na sorze albo cie nie zarejestrują (i tak powinno się stać) albo dostaniesz zielony kolor triage i będziesz siedziała tam kilkanaście godzin. A nawet jak już się doczekasz to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby lekarz opowiedział ci o instytucji lekarza rodzinnego i życzył miłego dnia.
  • Odpowiedz
@goparys: Jesteś lekarzem dlatego masz taką znieczulicę? To wiele tłumaczy.
Jakbyś był choć trochę empatyczny to napisałbyś OPowi żeby szedł do szpitala, tam w rejestracji go skierują, jeśli nie na sor to do gabinetu lekarza całodobowego. Jest niedziela i lekarz rodzinny nie przyjmuje a borelioza i recepta na nią jest potrzebna dzisiaj.
Wstydź się.
  • Odpowiedz
tam w rejestracji go skierują, jeśli nie na sor to do gabinetu lekarza całodobowego


@arinkao: XD twoje takie beztroskie głupkowate wręcz wyobrażenie mnie rozśmiesza XD medycyna to nie koncert życzeń tylko procedury. Diagnostyka boreliozy jest jasno określona i jej miejsce też jest określone. Nie jest to ani SOR ani npl
  • Odpowiedz
@arinkao: Nie. Zwyczajnie nie chce żeby OP siedział bez sensu w kolejce na sor, które są często bardzo duże. Jak jutro pójdzie do rodzinnego i zacznie kuracje to nic mu nie będzie. Jeśli chce zacząć jak najszybciej to może iść do nplu lub prywatnie do jakiegoś internisty, który przyjmuje. Na sor- nie.
  • Odpowiedz
@goparys: To czy zostanie przyjęty na Sor zależy od personelu, w szpitalach jest także lekarz całodobowy, poza sorem i każdy ma prawo w niedzielę, jeśli boi się o swoje zdrowie do niego sie udać.
Prywatnie to ty powinieneś skończyć studia, może bardziej szanowałbyś pacjentów.
  • Odpowiedz
@arinkao: No tak, poza sorem w szpitalach są lekarze. Lekarze dyżurni na oddziałach, którzy opiekują się pacjentami przez weekend. Chyba nie myślisz, ze lekarz dyżurny z chirurgii będzie schodził na dół żeby komuś diagnozować borelioze i wypisywać receptę na antybiotyk? XD
  • Odpowiedz
@arinkao: w weekendy i noce funkcjonuje coś takiego, jak Nocna i Świąteczna Opieka Zdrowotna i jeśli opowi zależy na uzyskaniu pomocy w przypadku niezbyt nagłym, to tam się powinien udać. A gdzie w jego okolicy jest najbliżej taki punkt, to spokojnie może sobie sprawdzić w internecie, nie musi iść w tym celu na SOR.
  • Odpowiedz
@SheenaT: Właśnie pisałam o tym że oprócz sor jest całodobowa opieka i jeśli to borelioza to pacjent wymaga od razu recepty a nie czekania do jutra czy nie wiadomo do kiedy. W rejestracji decydują co zrobić z osobnikiem i polecam OPowi nie słuchać tych rad z koziej dupy tylko tam iść.
Ale nie, wypok myśli że tych lekarzy nie ma a pomoc należy się jak ktoś utnie sobie dopiero nogę.
  • Odpowiedz
@arinkao: XD dobra szkoda mojego czasu. Napisałem ci o npl, natomiast npl tez nie jest idealnym miejscem dla takiej osoby, ponieważ nikt nie będzie tam robił diagnostyki serologicznej. Do nplu ewentualnie mogłaby pójść osoba, która ma ewidentny rumień wędrujący, ponieważ wtedy się nie robi serologii.
  • Odpowiedz
@izkYT: nie rób żadnych "prywatnych" badań, w ogóle żadnych na razie nie rób, bo przeciwciała pojawiają się po kilku miesiącach. Idź do lekarza pierwszego kontaktu i bierz antybiotyki, które dostaniesz.

I serio, te "prywatne" testy czasem mają tajemnicze nazwy i dobrą reklamę, ale tak naprawdę niczym nie różnią się od biorezonansu czy wody strukturyzowanej od Zięby.
  • Odpowiedz
@arinkao: Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Idź porobić coś pożytecznego zamiast siać tu zamęt. @kopawdupeswiniom: IgG i igm jeśli już ale to tez nie jest najlepszy pomysł w tym momencie bo IgM, które pojawiają się jako pierwsze, są wykrywalne dopiero po 3-4 tygodniach od ukąszenia.
  • Odpowiedz