Wpis z mikrobloga

@Hajak: Skąd tak naprawdę wiesz ile zarabiała? Wrzuty z superchata z całą pewnością leciały na konto hololive (i jeszcze zapewne opodatkowane przez youtuba). Właścicielem marki był hololive, ona tak naprawdę tam "tylko" pracowała.

To jedno. A po drugie - cóż, są rzeczy których za pieniądze nie kupisz. Np. swój święty spokój i zdrowie (psychiczne). Niejeden z nie takich fuch odchodził. Kto wie, my tutaj chlipiemy w łokieć a ona może właśnie
@dwaemu: Nie wiem ¯_(ツ)_/¯ Z mniej lub bardziej oficjalnych informacji wiadomo że jutub zabiera 30% od donejtów oraz cover pod którego podlega hololive pobierał kolejne 30-50% od tego co zostało po prowizji jutuba. Do tego otrzymują normalne pensje od covera, dodatkowe pieniądze za sponsorawane streamy, jakiś procent od sprzedanych gadżetów itp itd. No i właśnie łóżko to najlepszy przykład że donejty dawały jej spory zastrzyk gotówki, bo według Coco w całości