Wpis z mikrobloga

Nic nie pisałem, bo nie było o czym. Teraz też nie ma . Starlink dalej działa. Beta downtime do 1 minuty dziennie. Średni transfer to 230/20mbps. Potrafi spaść do 60, ale chwilę później jest ponad 300. Przez te kilka miesięcy było kilka dni, gdzie przez 30 minut do 2h nie było sygnału. Działo się to zwykle po startach rakiet z nowymi satelitami, ale teraz jest Luks. Był też okres, w którym przez 2 tygodnie nie mogłem wyciągnąć więcej niż 150mbps, ale elon wrzucił updejt i znowu jest grubo ponad 200mbps.

Pisze żeby pochwalić się uploadedem, bo takiego jeszcze nie miałem. Upload 4x szybszy niż download na moim starym laczu.

#starlink #spacex #elonmusk #elonmuskprowadzmnie #pierwszymirekwkosmosie
global - Nic nie pisałem, bo nie było o czym. Teraz też nie ma . Starlink dalej dział...

źródło: comment_1623316235aXlr1s7mCysNxfextqDyec.jpg

Pobierz
  • 48
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 50
@Gacrux: To nie jest alternatywa dla kabla. Po kablu będziesz miał niższy ping i często lepsze prędkości. To jest dla ludzi, którzy mieszkają gdzieś, gdzie nie ma możliwości podłączenia szybkiego łącza.
  • Odpowiedz
@Gacrux: A to nie jest tak ze na starlinku taki ping masz praktycznie w każdy zakątek globu, a np ping gdy mierzymy sobie standardowy światłowód to pingujemy zwykle serwer w pobliskim mieście ?
  • Odpowiedz
@Gacrux: O to ze Ping o 20ms mniejszy do Wrocławia większości użytkownikom raczej nie zrobi żadnej różnicy, a do zastosowań profesjonalnych nikt starlinka używać nie będzie
  • Odpowiedz
@Wierzbak: Wątpliwe. Starlink przekazuje sugnał to stacji bazowej, a potem leci to po kablach do serwera docelowego, więc w zależności od routingu i odległości do serwera, ping będzie różny.
  • Odpowiedz