Wpis z mikrobloga

Jak ja kocham być #przegryw wstaję sobie kiedy chcę, jem co chcę, nie muszę słuchać żadnych płaczów, mogę z-----ć soczystego bonczura z d--y, dziurawe nachy leżą na podłodze, w dupie mam że tynk od ścian odpada bo i tak nikt mnie nie odwiedza, w chałupie b----l, disco polo gra na fulla, żadnych zobowiązań, żadnych obowiązków poza odwaleniem ośmiu godzin w januszexie.
To jest prawdziwe życie wolnego człowieka a nie jakieś seksy, kredyty, dedlajny, wakacje planowane pół roku wcześniej, ciągły stres i kompromisy.
Nawet mi was nie żal normiki cha cha cha xDFDFDDHDHEJESK
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach