Wpis z mikrobloga

#stepwchinach Dzisiaj testowanie herbaty w chińskiej herbaciarni - niesamowite przeżycie zarówno wizualnie, jak i zapachowo, no i oczywiście smakowo. Gracja i elegencja z jaką pani przygotowywała na specjalnym stole herbate były po prostu zniewalające - to wszystko jest dla potomnych utrwalone na filmie, ale nie będę w stanie tego nigdzie wrzucić, dopóki nie złapie lepszego internetu - w zależności od sytuacji będzie to albo za 3 dni, albo za tydzień, po powrocie. Zainteresowanym polecam wrzucenie tagu w obserwowane (obiecuje że spamował nie będę).

Póki co jest naprawdę świetnie, głównie z tego powodu, że dosłownie wrzucono nas w wir chińskiej kultury - mieszkamy z Chińczykami, wolny czas spędzamy z Chińczykami, mamy zajęcia z języka, kultury, kaligrafii (dostaliśmy chińskie imiona, które potem ładnie tuszem wymalowaliśmy na pergaminie - zdjęcie poniżej), rysunku oraz kung - fu. To wszystko sprawia że człowiek czuje się jak na innej planecie.
stepBYstep - #stepwchinach Dzisiaj testowanie herbaty w chińskiej herbaciarni - niesa...

źródło: comment_LvrUkF11G65HeoZm5OMQrmA0fPm05KAc.jpg

Pobierz
  • 5
uniwersytet wysyla paru studentow na taka wycieczke. Zapisalem sie, nie udalo mi sie dostac, ale pare tygodni temu ktos wylecial a ja zalapalem sie z listy rezerwowej. Takze troszke fart;)


@Groteskowy: tak to opisałem poprzednio, więc po prostu pozwolę sobie skopiować^^ Wyjazd naprawdę nieoczekiwany;]
@Groteskowy: spoko, żaden problem skopiować przecież^^

Kończę właśnie magisterkę na jednym z angielskich uniwersytetów, który dość silnie współpracuje z Chinami i paroma tamtejszymi uniwersytetami. Rezultatem tego były 3 letnie turnusy w tym roku - do Pekinu, Szanghaju i okolic oraz Hong-Kongu i okolic. Mi udało się załapać na ten drugi.