[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Jak przestać być fajtłapą? Od zawsze mam taki problem, ze jestem niezdarny i mam dwie lewe ręce albo że trzeba mi bardzo dokładnie tłumaczyć jak coś zrobić bo inaczej na pewno zrobię to źle. Doprowadziło do to tego, że po prostu boję się robić czegokolwiek nowego, skoro i tak mi nie wyjdzie, unikam jakieś odpowiedzialności i zawsze oddaję inicjatywę innym. Wiem, ze tak daleko nie zajdę, ale naprawdę nie wiem jak przełamać ten schemat. Jakieś porady? #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60bdcde9f770ef000bed5354
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę

[M.....h]

@AnonimoweMirkoWyznania: Zawsze bądź przygotowany przed daną czynnością I udawaj że pierwszy raz to robisz.

[bitcoholic]

Wygląda mi to na syndrom braku ojca podczas dorastania. Albo go nie było albo był tylko gdzieś tam w tle i stąd takie objawy.

[Wontensso]

@AnonimoweMirkoWyznania: Mówili Ci, że jesteś niezdarny to się zacząłes się z tym utożsamiać. Nie każdy się na wszystkim zna. Skup się na tym co ogarniasz i to szlifuj. To na czym sie znasz zlecaj komuś kto sie zna chyba ze chcesz sie tego czegoś nauczyc to praktyka czyni mistrza :P

[upodlator]

@AnonimoweMirkoWyznania: sport, fajtłapowatość często bierze się z braku kordynacji i niskiej siły fizycznej. Ja kiedyś miałem tak, że nie dałem razy skarpety założyć bez siadania albo klękania, bo się chwiałem na nogach XD

Cudów nie oczekuj, ale jak będziesz sprawniejszy fizycznie to większość rzeczy przychodzi pewniej i łatwiej. Sport pomoże ci też wyleczyć w dużej mierze fajtłapowatość umysłową

[AnonimoweMirkoWyznania]

GrubyZwyrodnialec: #!$%@? geny, zapewne neurotycznosc/flegmatycznosc polaczona z kiepska koordynacja ruchową, niską siłą fizyczną. Mam to samo i jak pisał @upodlator: siłownią coś tam się w tym podciagnąłem chociaż początki to była typowa kompromitacja cwela gdy normik obok mnie przecietny z wygladu typek na ławeczce z lekkością ciśnie serie po 80-100kg a ja walczę z 30kg na klatę. Anyway do poziomu normików i tak nigdy nie dobijemy, ale coś tam zawsze

[upodlator]

@AnonimoweMirkoWyznania: na siłce większośc ludzi cię nie będzie oceniać negatywnie, a przeciwnie - pozytywnie, że coś robisz. Oczywiście mozna trafić na #!$%@?ę która bedzie robić podś#!$%@?, ale to są wyjątki. Paradoksalnie lepsze są mniej popularne i mniej profesjonalne silownie, gdzie ludzie chodzą faktycznie trenować a nie się prężyć przed panienkami albo cyknąć fotki

Ja przez lata leczyłem garba, skoliozę, miałem ginekomastię itd i nikt nie toczył beki jak się nie mogłem

[dino_guyy]

@AnonimoweMirkoWyznania: Miałem to samo, teraz jest wszystko ok. Nie chcę się tym dzielić z wszystkimi, napisz mi na privie ;)

[AnonimoweMirkoWyznania]

ŚwiętyZboczeniec: @upodlator: oczywiście nikt sie ze mnie nie śmiał, to po prostu moje kompleksy waliły mi w dekiel :( Na siłkę to chodze akurat do znanej sieciówki, ale ulokowanej w nowobogackim osiedlu i ludzie tam chodzacy to typowi pracownicy korpo chodzacy poruszac sie po pracy więc zero spiny ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Flegmatyczności mi się wyleczyć nie udało, ale odkąd ćwiczę to i umysł się wyostrzył.

[AnonimoweMirkoWyznania]

ŚwiętyPotwór: @bitcoholic: A co jeśli ojciec sam był taką "trochę fajtłapą"?

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua

[bitcoholic]

@AnonimoweMirkoWyznania: to wtedy także zrozumiałe skąd takie przypadłości

[AnonimoweMirkoWyznania]

TroskliwaFeministka: wyreczanie przez innych w dzieciństwie

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua