Wpis z mikrobloga

Wiedzieliście, że według Lewicy żyjemy w Zimbabwe i kiedy starcza ci na jedzenie to jesteś już w klasie średniej? To jest absurd, który wyśmieje prawdopodobnie każdy pracujący Polak, ale między wierszami kryje się coś o wiele mroczniejszego: przesuwanie okna overtona i budowanie społecznej akceptacji pod pisowski plan rozkułaczania obywateli. Bo skoro 3-4 tysiące to już jest klasa średnia, to wszystko powyżej tej kwoty jest jedynie zbędnym luksusem, który można bez jakichkolwiek moralnych rozterek zagarnąć.

Sam zarabiam sporo powyżej tych 10k i tak naprawdę gdyby nie majątek zgromadzony przez moją rodzinę przez ostatnie 30 lat nawet nie śmiałbym uważać się za przedstawiciela klasy średniej. Kiedy to ceny nowych, w miarę normalnych samochodów zaczynają się od 75-80k, a bez przynajmniej pół miliona dziś nie kupisz normalnego mieszkania w większym mieście.

Trudno o bardziej obrzydliwą partię niż Lewica.

#bekazlewactwa #antykapitalizm #neuropa #libertarianizm #konfederacja
amantadeusz - Wiedzieliście, że według Lewicy żyjemy w Zimbabwe i kiedy starcza ci na...

źródło: comment_1622839249SEYfVKXLmPLBK0JxLCghYM.jpg

Pobierz
  • 45
  • Odpowiedz
@amantadeusz: bo w dzisiejszych czasach to całe "klasa średnia" jest totalnie z dupy terminem, zbyt szerokie.

Ale jak już szukać to ja lubię podział pokazany na tej stronie https://en.wikipedia.org/wiki/American_lower_class , zaproponowany przez Dennisa Gilberta w 1998. To było na warunki Amerykańskie ale imho Polska roku 2021 pasuje do tego opisu Ameryki lat 90-tych.

ok. 1% najbogatszych to klasa wyższa, ludzie którzy nie muszą pracować żeby się utrzymać, mają majątek i żyją z samych odsetek czy czynszy
gatineau - @amantadeusz: bo w dzisiejszych czasach to całe "klasa średnia" jest total...

źródło: comment_162287919995IzEUbLvzEccXtd7OOjXs.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@amantadeusz: Kluczowa kwestia tutaj czy chcemy definiować "klasy" wobec tego jak jest gdzie indziej (zapewne w bogatych zachodnich krajach, a nie jak w większości świata, z jakiegoś powodu), jak chcemy by było w Polsce, czy jak rzeczywiście w Polsce jest.

Wystarczy zarabiać nieco ponad 5k na rękę, by należeć do 10% najlepiej zarabiających Polaków - nie chwalę tego stanu rzeczy. Osoby, które do tej grupy decylowej należą, często nie zdają
  • Odpowiedz
@amantadeusz: Ostatnio obserwując coraz szersze przebijanie się idei socjalistycznych ogarnia mnie przerażenie. Coraz bardziej zmierzamy w kierunku wyhodowania myślenia jak w społeczeństwie Wenezueli. Wiadomo, że warunki gospodarcze są zupełnie inne, ale ideowo to dla mnie wszystko to samo. Uwielbienie jednostki (Kaczyński - Chavez), klasa średnia winowajcą biedy ludzi najgorzej sytuowanych, coraz większa bezczelność w wyprowadzaniu pieniędzy publicznych, wsadzanie na stanowiska osób skrajnie niekompetentnych co w Wenezueli doprowadziło do kryzysów z
  • Odpowiedz
@amantadeusz:

A co za różnica, czy robiła to bezpośrednio czy pośrednio? To rewolucja przemysłowa doprowadziła do zniesienia społeczeństw stanowych, a ty próbujesz się teraz wymigiwać w jakiś dziwny sposób.


Różnica jest zasadnicza, bo rewolucja przemysłowa ani nie zapoczątkowała degradacji przywilejów szlacheckich, ani ich nie zakończyła. Przyśpieszyła ten proces, ale w żadnym razie nie możesz obronić stwierdzenia, że rewolucja przemysłowa sama bezpośrednio lub pośrednio zakończyła podziały feudalne. Twoje założenie, że burżuazja
  • Odpowiedz
@Nie_wiem_nic: No to jest bardzo silny argument za tym, żeby uciekać z tego kraju. Nieważne, że teraz finansowo może nie być aż tak źle. Z takim nastawieniem większości społeczeństwa najprawdopodobniej i tak prędzej czy później czeka nas rozkułaczanie każdego, kto nie żyje za przysłowiową miskę ryżu.
  • Odpowiedz