Wpis z mikrobloga

Pojechałem moim nowym audi z rodziną i dziecmi do knajpy na obiad. Zaparkowałem na końcu parkingu żeby nikt nie poobijał mi samochodu. Zjedliśmy wracamy, pakujemy dzieci do samochodu wiadomo zamieszanie pakujemy się i jedziemy do domu. Wysiadam z samochodu pod domem i patrzę na samochód po kątem a tam delikatnie drzwi z tyłu wgniecione i porysowane. NOSZ #!$%@? ja #!$%@?. Dzwonie jutro do obiektu w którym byliśmy i będę prosił o nagranie z monitoringu wiem że zanim przyjechałem stał Panteon ten duży pasat a potem jakiś stary jepp. Więc zobacze co jutro powiedzą. A ludzie to #!$%@? są normalnie.

#zalesie #samochody
  • 1
@Wykop24h: stary mam z tym problem pół życia .Jestem osoba która dba o auto jak o oczko w głowie i jak pomyślę o takich flejach co nie umieją wysiadać z auta i obijają inne samochody to aż się we mnie gotuje .Współczuję zwłaszcza że masz nowy samochód .Ja już w psychice mam taką strategię że wybieram miejsca jak najbardziej ryzykowne .