Wywaliłeś swój wpis, więc piszę tutaj.

Lewacy zawsze uważają że aborcja jest ok, bez problemu

@Arboree: A dlaczego uważasz, że nie jest?

Tymczasem prawacy używają logiki - jeśli płód nie jest człowiekiem, to co jest człowiekiem?

Ale co to ma do rzeczy? Płód jest człowiekiem z gatunku i nic z tego nie wynika. Nie ma cech osoby, więc nie można go stawiać na równi z kobietą. Płód nie ma świadomości, rozwiniętego układu nerwowego, czy narządów - dlaczego więc stawia się jego stan na równi ze stanem jednostki czującej, myślacej i świadomej? To absurd.
"Lewacy" stawiają na pierwszym miejscu dobro kobiety, a nie kawałka mięsa z ludzkim DNA.

Wcześniak 5-6 miesięczny jest w stanie przekształcić się w zdrowego człowieka. Zatem lewacy nie mają racji ustanawiając prawo w USA zezwalające na zabijanie płodu w trzecim trymestrze

A co jeśli kobieta nie chce rodzic? Poród nie jest spacerem po parku i ma swoje konsekwencje zdrowotne. Zwiększona szansa na cukrzycę w ciągu kilkunastu lat, nietrzymanie moczu, kału, ból podczas porodu, depresja poporodowa - o tym już nie wspominasz, no nie?

A jeżeli chcesz dosłownie TONY argumentów za dopuszczalnością aborcji, to przeczytaj ten artykuł:
https://ginden.github.io/blog/quasi-o-aborcji/

Autor dosłownie przerabia prolajfowe argumenty na miazgę i odnosi się do faktów naukowych, do absurdów uznawania życia "od poczęcia".

#bekazprawakow #aborcja #bekazkatoli