Wpis z mikrobloga

Jakiś głuptas mi wczoraj pisał na YT, że Konfederacja tak naprawdę nie ma nic do gejów, tylko do ideologii LGBT. Przeklejam swoją odpowiedź, bo mi się podoba.

Co do konfederatów:
- Braun twierdzi, że należy się zastanowić nad penalizacją aktywności homoseksualnej jako takiej. Twierdzi ponadto, że "zawodowy sodomita taki jak Biedroń - do więzienia";
- Bosak zachwycał się prawem rosyjskim zakazującym tzw. propagandy homoseksualnej. W programie jego ugrupowania (RN) jest też propozycja, by zakazać gejom pracy jako nauczyciel, wychowawca, trener i opiekun przedszkolny;
- Korwin może i nie ma nic do homoseksualistów jako takich, ale twierdzi, że powinni się ukrywać. W kwestii tęczowych aktywistów ma podobne zdanie, jak Braun - kojarzą mu się z "gównem", powiedział też, że należy wyrżnąć elity, które popierają LGBT;
- Sośnierz nazywa gejów zboczeńcami.
- Mentzen sformułował swoją piątkę i jeden punkt brzmiał: "nie chcemy gejów".
- Winnicki marzył o Polsce, której "pedały się boją".


Czy naprawdę chcesz rżnąć głupa, że ta partia jest w jakikolwiek sposób przyjazna gejom?

W państwie konfederatów gej może i będzie mógł po cichu uprawiać seks z partnerem (jeśli pominiemy poglądy Brauna), ale generalnie powinien zamknąć mordę, udawać heteroseksualistę, a już na pewno nie walczyć o swoje prawa.

Przypomina to sytuację Polaków pod zaborami. "Ja naprawdę nie mam nic do Polaków - mówi caryca Katarzyna - ale niech ci degeneraci siedzą cicho, nie śpiewają hymnu, nie wywieszają swoich flag, nie obejmują niektórych funkcji społecznych, a już na pewno nie domagają się równych praw".

#neuropa #bekazprawakow #bekazkonfederacji #lgbt #polityka
k.....k - Jakiś głuptas mi wczoraj pisał na YT, że Konfederacja tak naprawdę nie ma n...

źródło: comment_1622545433mq1uaUqYQ4HMmcS7jQebpR.jpg

Pobierz
  • 49
  • Odpowiedz
@koroluk: Widzimy, że Pan nie może bez nas żyć, skoro co chwilę pojawiają się ataki w naszą stronę. Proponujemy publiczną debatę między kol. Grzegorzem Braunem, a kol. Korolukiem. Ciekawi nas czy Pan jest taki twardy również w potyczce słownej.
  • Odpowiedz
@koroluk: Absolutnie.
Konfederacja nigdy nie była ugrupowaniem przyjaznym wobec wybranych środowisk lewicowych.
Gdyby była, to nie byłoby jej w Sejmie.
Elektorat Konfederacji to prawicowi, konserwatywni, wolnorynkowi mężczyźni z klasy średniej - i do nich przemawiają hasła proponowane przez tych polityków.
  • Odpowiedz