Wpis z mikrobloga

@WezelGordyjski: jaki dualizm, cwele odpaliły racę to zero tolerancji, czy nawet jakby gibona zapalili to zaraz pojawiłyby się głosy a komu to potrzebne? A jak ksiądz #!$%@? kadzidłem w celu posypania głowy popiołem to jest zajebiście
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 24
@Wulfee: okej służbisto, co tam by się mogło spalić skoro stoją na kamieniach a obok jest woda. Już nie popadajmy w paranoje. Bardziej niebezpieczne jest palenie papierosów na terenie parku, a nie widzę żeby ktoś wstawiał zdjęcia ludzi na szlaku jak palą pety
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@dis_gon_b_guud: Nie, no straszne. Pewnie stracili 10 minut widoków, 10 metrów jeziora. Daj na żyć zrobili sobie tylko fotkę, niczego nie zniszczyli ani nie spowodowali niebezpieczeństwa (przynajmniej nie wynika to ze zdjęcia).
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 27
@Piterowsky: Oczywiście, powinniśmy każdy taki akt pochwalać i nie zwracać na coś takiego uwagi, to tylko hehe nieszkodliwa fotka i trochę dymu w parku narodowym, nikomu się krzywda nie stała żadna.
  • Odpowiedz
@Piterowsky: XDDDD co za wykoślawiona logika. A jakbym wziął swój samochód i pojechał aż pod samo Morskie Oko? Albo bym sobie wjechał w Krakowie na Rynek Główny. Albo na Wawel. Przecież nic by się nie stało, nie? Parę osób by się musiało przesunąć, wielkie halo.

Po to jest ustalone prawo i po to się karze łamiących je, żeby każdy, kto chce tak postępować obawiał się kary. W innym wypadku takich sesji
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@Piterowsky:
Może zapytaj leśniczego, który chciał wystawić mandaty po 500 zł Ukraińcom że zdjęcia OP, ale zlitował się bo jedna z tych panienek wpadła w panikę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Race to płoszenie zwierząt (a nad morskim okiem masz wiele ptaków), zanieczyszczenia, ryzyko pożaru (a był to lipiec 2020, więc dość niebezpieczny czas).
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@skromny_chlopak: No nie, w przykładzie który przytaczasz jest realna szkoda dla środowiska - dlatego samochody nie mogą wjeżdżać, a nie w celu ochrony pieszych.

Rozumiem że ty nigdy żadnego prawa nie złamałeś. Nigdy nawet przez ulicę nie przeszedłeś w miejscu niedozwolonym? Jaki jest sens chodzenia 50m dalej żeby przejść przez ulicę skoro na ulicy nie ma żadnego pojazdu w zasięgu wzroku? Bo takie jest prawo? Raczej prawo powstało żeby zapewniać bezpieczeństwo
  • Odpowiedz