Wpis z mikrobloga

@ciotkazenia: Może przez ta mityczna solidarność jajników. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Jak ktoś chce pogadać to przeważnie ma problem i szuka rady. Najlepiej od osoby, która może mu pomóc. Nie jestem przekonany czy potrafiłabyś spojrzeć na relacje z perspektywy mężczyzny.
  • Odpowiedz
@Marcin3005: spojrzeć z perspektywy mężczyzny pewnie nie, ale z perspektywy kobiety już tak :P Myślę, że czasem warto porzucić schematy i otworzyć trochę głowę, nie każda rozmowa z płcią przeciwną to od razu flirt albo darcie kotów ;)
  • Odpowiedz
@ciotkazenia: Oczywista sprawa. Na co dzień w pracy otaczają mnie same kobiety. Mam z nimi o czym pogadać, robimy integracyjne wypady na browarka. Z żadną nigdy nie flirtowałem i chyba one też nie (a jak tak to się nie zorientowałem ;)

Zróbmy mały eksperyment myślowy. Przychodzę do Ciebie po poradę. Ja się staram, a ona mnie olewa. Niby jest miła ale ignoruje moje starania. Co byś mi poradziła?
  • Odpowiedz
@Marcin3005: poradziłabym Ci odpuścić :P jeśli nie ma chemii między wami to i tak nic z tego nie będzie, a jeśli cos jest, to Twoja obojętność zirytuje ją na tyle, że sama w końcu coś zainicjuje ;D
  • Odpowiedz
@ciotkazenia: Żeby zaklepać trzeba polizać. Takie zasady panowały w dzieciństwie.

Jak nie będzie moja to chyba rzucę się pod pociąg. Świata bez niej nie widzę. (,)
Będziesz miała mnie na sumieniu.
  • Odpowiedz