Wpis z mikrobloga

@RedBulik: Oj k###a, nie były Miras, nie były. Pamiętam jak gra zgrana od kuzyna przestała nagle działać we wrześniu a ja następnym razem miałem być u niego dopiero na święta ( ͡° ʖ̯ ͡°) Był płacz i zgrzytanie zębów xD
To cholerstwo było łatwo uszkodzić
  • Odpowiedz
@Mathieu_gbw: pamiętam jak ściągaliśmy gry na GBA w kafejce, dzielilismy i zgrywaliśmy na dyskietki. prawie nigdy nie zdarzyło się, że wszystkie części udało się skopiować w domu, zawsze jakaś się #!$%@?ła
  • Odpowiedz