Wpis z mikrobloga

@Pietrzykowski: W givenchy ten wokal wjeżdża moim zdaniem troszkę za głośno, na samym początku, to kwestie mixu/masteringu, od pierwszego bridga -> potem refren i 2 zwrotka już wydaje mi się że ten niski wokal już jest doskonale wpasowany. Takie mam wrażenie, a snippety jakoś zawsze wypadają zaskakująco dobrze, tak samo było z Onasis, tylko tam poszło dalej o to że podobno Sentino utracił materiały z wcześniejszej wersji tego utworu i nagrywał