Wpis z mikrobloga

@sunkillmoon @JaTuNowy gość wlał roztopiony metal (najprawdopodobniej aluminium), woda z drzewa się zagotowała i wypchnęła metal na kamerę. Biorąc pod uwagę jak pojemnik mu się trząsł to kamera stała na statywie, więc na 99% nic mu się nie stało.
  • Odpowiedz
coś więcej na ten temat? google milczą


@sunkillmoon: @dprtd: W Kędzierzynie robili to samo co na filmiku, tyle że dla całego lasu. Wycięli około 300 drzew, i w każdym z pieńków wydrążyli dziurę, do której następnie równocześnie wlano roztopione amelinium. Niestety w tym samym czasie w tym samym lesie przebywał obóz harcerski. Żaden z harcerzy nie uszedł z życiem. Okropna tragedia.
  • Odpowiedz
@ch0pin: Kiedys z kolega najarani chcielismy zrobic odlew lufki szklanej z cyny.
Wbilismy lufe w ziemniaka, roztopilismy cyne na lyzce i wlalismy do lufki.
Prawie stracilismy wzrok. Lekarze wyciagali kropelki zastygnietej cyny z naszych bialek.
Nie polecam.
  • Odpowiedz
@sunkillmoon: nic google nie milcza. w 71 piorun zapalil rope w zbiorniku. strazacy zaczeli ja gasic ale nie zwrocili uwagi ze woda ktorą gasza opada pod palaca sie rope i zaczyna sie gotowac. w koncu osiagnela punkt wrzenia i wypchala plonaca rope na ludzi dookola. zginelo jak slusznie ktos tam zauwazyl 37 ludzi . ja podalem 70 ale to moja pomylka @JaTuNowy:
  • Odpowiedz