Wpis z mikrobloga

@Prawilniak: To prawda, VNM wyprzedził 90% tego grajdołka o parę dobrych lat. Smutna prawda, że raperzy u nas w większości klepią tak samo od 10 lat. Smutniejsze, że ludzie ciągle chętnie to kupują.
  • Odpowiedz
@elmacio: #!$%@? zrozumcie ludzie, że to wasze "wyprzedzanie o 10 lat" to trwanie w jakiejś iluzji bycia odmiennym. Gedz to bodajże komentował, ostatnio jest moda na tekstu typy "ale to świeże" albo "nowe" - czy to znaczy, że z automatu dobre? #niesondze.

Hashtagi będą w pl rapie przez kolejne kilka lat i dalej będą mówić że nowe. Dziwne bity będą świeże. Dajcie spokój.
  • Odpowiedz
@ksionc: #!$%@? mnie, że ludzie nie sledzacy tej muzyki nagle oceniają ze cos jest świeże albo nowe. Przesluchalem ostatnio 10plyt czołówki z USA 2013 i na palcach jednej ręki hashtagi policzę. U nas to dalej świeże. Ostatnią świeżą rzeczą jaką widzieli to były kajzerki w piątek rano.

Oby.
  • Odpowiedz
@asdasty: A wiesz co mnie wku​rwіа? Że to wszystko idzie w stronę jakichś ріеrdοlnіętус​h zapętlonych randomowych dźwięków wystukanych na kibordzie. Kompozycje bez jakiejkolwiek kompozycji wręcz. Zero pomyślunku. Gdzie się podziały te zajebiste sample, pianina, bębny? Koleś ma ksywę SoDrumatic a o perkusji nie ma chyba fioletowego pojęcia.
  • Odpowiedz
@asdasty: Ty, akurat w tym kawałku hasztag jest może jeden, zresztą nie o hasztagach tu mówię.

Zresztą kto powiedział, że nie śledzę tej muzyki, od pewnego czasu nawet bardziej polską niż amerykańską. I #!$%@? mnie strzela, gdy słyszę Dioxa, Włodiego czy Pelsona, którzy lirycznie i muzycznie zatrzymali się gdzieś pomiędzy Eisem, a "Muzyką Klasyczną". Cholera, "Muzyka Klasyczna" była zajebista, ale 10 lat temu i nie potrzebuję po dekadzie słuchać znowu
  • Odpowiedz