Wpis z mikrobloga

Po raz pierwszy od 2013 mam zawahanie co do przyszłości #bitcoin

1. Ulica ma gdzieś BTC, wolą szybkie zyski na guwno coinach
2. Firmy też patrzą na BTC jako na szybki sposób zarobienia pieniędzy, kupić, sprzedać, zarobić
3. Fundusze tak samo chcą zarabiać na BTC jak i na innych kryptoasetach, wwszystko im jedno czy to BTC czy ETH
4. Narracja BTC staje się boomerska, nie przemawia do współczesnych inwestorów

Nie wierzę w flippening ale nie widzę już siły napędowej dla BTC

#kryptowaluty
  • 9
@atari_xd: kilka tygodni temu Willy Woo miał fajny wywiad.
Te okresy które zwykliśmy nazywać bearmarketem on uznał, za okresy konsolidacji. Ciągły bullmarket...
Kiedyś trend się odwróci. Czy to już? Byłoby trochę szkoda.
@public_html: Wydaje mi się że moja perspektywa jest inna. BTC maksymaliści nawet mówiąc cyklach, cały czas mówią o wielkim trendzie wzrostowym. Ja nie jestem takim optymistą, nie widzę powodów dla jakich BTC miałby nie upaść jako projekt, nieudany i zostać zapomniany. Imho to możliwe nie takie produkty i firmy czas wymiatał z rynku. Ale to jeszcze nie ten moment dla wielu ten rynek to ciągle odkrycie. Ale ja widzę już postępującą
@atari_xd: Bitcoin się może utrzymać, bo w świadomości wielu ludzi kryptowaluty = btc. Nie musi mieć Smart contractow ani innego bardziewia, jego zaletą jest to, że jego ilość jest ograniczona. W końcu zostanie tym cyfrowym złotem, będzie okresowo przechodził spore wahania, ale na dłuższą metę będzie powoli rósł, dokładnie jak złoto czy srebro. Milion za 1btc to oczywiste #!$%@? obłąkanych, ale ja osobiście zrobię duże zakupy jak teraz poleci w dół.
@atari_xd: a co cię skłoniło do wejścia w btc? Mnie jakoś nigdy nie uwiódł. Pytam poważnie. Mnie najbardziej uwiodła iota i też raz zwątpiłem, ale się podniosła.