Wpis z mikrobloga

  • 0
@Tryggvason są, i są też tacy bardzo duzi i medialni u których np płacisz 20$ za GB;p więc jakoś za Facebookiem nie płacze, sprawdzę sobie w porcie. Jeszcze z 2 lata temu nie było wifi i tylko był dostępny Gmail dla załogi na jednym komputerze więc wszystko idzie w dobrym kierunku
  • Odpowiedz
  • 10
@acidd ordinary seaman to taki normalny marynarz z pokładu, jest jeszcze młodszy i starszy a 3 off to trzeci oficer z działu pokładowego. Marynarze bardziej robią fizycznie a oficerowie trochę bardziej w papierach
  • Odpowiedz
@Pentylion: Jak zaczynałem pływać jakieś 7 lat temu to tez była dostępna tylko skrzynka pocztowa na publicznym komputerze. W międzyczasie kupowało się od portowych jakieś karty z internetem i się żyło . Niektórzy łapali nawet lokalny internet antenami i łamali hasła ( ͡° ͜ʖ ͡°) A Zatokę Meksykańską bardzo miło wspominam. Spokojności tam :)
  • Odpowiedz