Wpis z mikrobloga

@henryk_saniewski: on generalnie najlepsze streamy miał jak sam siedział i rozmawiał z kimś na dc i grał w szachy. Collaby były git z nemo, ale te pierwsze, najlepsze było jak grał w rozbrajanie bomb albo jak grali spokojne bullety w szachy. Tym więcej widzów, tym większa presja na dymy, a te streamy nie były złe, a moim zdaniem nawet wpłynęły pozytywnie, bo przerzedziły widownie. Niektórzy tam serio byli tam tylko dla