Wpis z mikrobloga

Czy jest w ogóle sens brać się w klimatyzator przenośny? Główny cel to schłodzić pokój w którym będę pracował (koło 12m2) plus może minimalnie resztę mieszkania (całe mieszkanie 64m2). Splita/multisplita nie dam rady zamontować, bo nie chce rozwalać mieszkania (a mam w mieszkaniu co kupuje zrobiony sufit powieszany, że jednostka nie wejdzie)
Jeżeli tak to jaki? Montaż można samemu robić w przypadku takiego, czy też trzeba kogoś do tego mieć?

#klimatyzacja #mieszkanie
  • 7
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@samot: jesli w pokoju w którym pracujesz to jebla dostaniesz bo to normalnie warczy i szumi cały czas. Tak że godzinkę może i wyda, ale dłużej to już lipa
@samot: Strata kasy choć lepsze to niż nic. Mam i średnio to się sprawdza. Hałas jest bardzo duży, nawet w słuchawkach czasami przeszkadza, o włączeniu tego na noc nie ma mowy. Dodatkowo ogromny problem z zamontowaniem tego w oknie, trzeba kombinować ze specjalnymi uszczelkami a efekt i tak często jest średni. Jeśli wystawisz rurę przez otwarte okno/drzwi bez takiej uszczelki czy innego wynalazku, to wtedy nie schłodzi prawie w ogóle.

No
@Murasame no i tu jest problem bo kupuje mieszkanie i mam w salonie sufit podwieszany i nie chce go rozwalać żeby założyć klime. A ze pracuje z domu to chce miec chociazby "jakies" warunki do pracy. A w innym pokoju pracuje i innym bede mial salon i sypialnie.
@samot: Ja obecnie pracuje w pokoju na poddaszu i niestety nawet teraz mam 25 stopnii w pokoju a w lato bez klimatyzacji po prostu nie da się tutaj siedzieć, a że mam dosyć rozbudowane stanowisko, to nie mogę sobie po prostu iść gdzieś z samym laptopem.
Dlatego dla mnie to była konieczność i dlatego nie mogę powiedzieć, że żałuję zakupu, ale nie jest to rozwiązanie idealne, nawet nie jest według mnie