Wpis z mikrobloga

@MultiSamuelson: @wypopeq2599: macie racje Panowie, ale wciąż nie ma w gdzie (w różnych kombinacjach) pomysłu. Gdzie jest ten gejgen pressing? Gdzie wybieganie? Gdzie walka do końca? Za kadencji Peters Hyballi zagraliśmy może 3 fajne mecze, 2 przeciętne i reszta #!$%@?. I nawet z tym nie handlujecie.
@MultiSamuelson: Naprawdę sądzisz, że Królewski ma cokolwiek do powiedzenia w sprawie transferów? Robi tylko za maskotkę i główną twarz do kontaktu z kibicami, daję sobie łeb uciąć, że w zarządzanie klubem się za bardzo nie #!$%@?.
@MultiSamuelson: Ale z czego to wynika? Tylko z tego, Że kazał biegać piłkarzom? Rozmawiałem z Zukowem i gość sam powiedział, ze atmosfera w szatni jest mocno średnia.
Czy trener nie jest w stanie zjednać sobie nawet części zespołu? Teraz na boisku jest pewnie ze 2 zaangażowanych zawodników. #!$%@? come on!
Za trenera Stolarczyka nie było kasy, ale był zespół, który w każdym męczyli #!$%@?, dawał z siebie wszystko.
Co się zmieniło?
@uzamkniete: "Czy trener nie jest w stanie zjednać sobie nawet części zespołu? " Jak ma zjednać zespół jak ma w drużynie #!$%@? pozorantów i obiboków? Jeśli jesteś leniem i ktoś karze Ci ciężej trenować to wiadomo, że będziesz przeciwko niemu..

"Za trenera Stolarczyka nie było kasy," No i było 7 porażek z rzędu, wspaniały czas, każdy #!$%@?ł xD
@MultiSamuelson: Niech przemówią statystyki
Stolarczyk w pierwszych 17 meczach ligowych - 1,47 średnia punktów
Skowronek w pierwszych 17 meczach ligowych - 1,41
Hyballa w pierwszych 17 meczach ligowych - 1,18

Coś jeszcze chciałbyś dodać?
@uzamkniete: Ile #!$%@? Tobie trzeba tłumaczyć, że grają na jego zwolnienie. A ty swoje. Dobra panie wielki znawco, po sezonie przyjdzie kolejny #!$%@? z polskiej karuzeli i będziesz skakał z zachwytu po 2-3 wygranych by potem pluć się w Grudniu o zwolnienie... Żaden z Was się nie uczy, żaden z Was nie wyciąga w wniosków..

Wiesz jaka jest definicja szaleństwa? Jest to robienie czegoś w kółko, za każdym razem spodziewając się
@uzamkniete: Początek buntu to przerwa reprezentacyjna jak przykręcił śrubę i zaczęli cięższe treningi. Potem z każdym kolejnym meczem było co raz gorzej. Jak już pewne było utrzymanie to przestali udawać. Pełna wyjebka zaczeła się od 20 kolejki. Potem mecz ze Stalą to był "wypadek przy pracy".. Trzeba być ślepym aby tego nie widzieć.