Wpis z mikrobloga

@silentguy: czekaj czekaj to tam obok Leroy Merlin co kiedyś był kebab ( ͡° ͜ʖ ͡°) ostatnio ziomek mi się chwalił że niezły syf tam jadł, w dodatku burger właśnie z szarpana wieprzowina kosztował coś około 28 zł, buła zimna ser topiony najtańszy ogólnie syf i ostrzegał żeby nie brać. Coś właśnie w nazwie było z american