[kalorymetr]

847 + 1 = 848

Tytuł: Krwawy południk
Autor: Cormac McCarthy
Gatunek: literatura piękna
ISBN: 9788308044766
Ocena: 9/10

Wow, co za po*bana akcja... Strasznie dziwna i zakręcona książka.
Z początku czyta się bardzo ciężko - jest bardzo mało dialogów, a te które są, są w specyficzny sposób edytowane. Nie zaznamy tu typowego narratora, który pomaga nam się odnaleźć w wymianie zdań. W zamian książka oferuje dynamiczne (tak, to możliwe) opisy przyrody, nieoczekiwane zwroty akcji i solidną dawkę realizmu magicznego. Postmodernizm pełną gębą.

Niektóre fragmenty są wręcz wybitne. Autor potrafi na dwóch stronach przeprowadzić czytelnika przez ciekawą historię z paroma punktami kulminacyjnymi. W sumie to niezły thriller. Gębę miałem rozdziawioną nie raz. Im bliżej końca, tym bardziej lektura przypominała mi Mistrza i Małgorzatę - wjeżdżały elementy fantastyki pieknie upudrowane realizmem. Do tego autor nie ma problemu, żeby wrzucić stronę dialogu po hiszpańsku bez tłumaczenia - imersja czy chcesz czy nie.

Wymagająca książka. Jestem ciekawy jak została przeanalizowana przez literaturoznawców, bo jestem pewien, że wciągnąłem tylko promil z kunsztu autora. Chętnie sięgnę po Drogę.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter czytajzwykopem ksiazki

[Dziadekmietek]

@kalorymetr: patrząc tylko na zdjęcie / grafikę z okładki założyłbym się, że to Steinbeck

[kalorymetr]

@Dziadekmietek: a to ciekawe, bo czytając recenzje na tagu Steinbeck wylądował na mojej liście autorów do przeczytania :)

[sprzedalem-psa-chinczykom]

@kalorymetr: Blood Meridian to mocna książka i jak to ktoś kiedyś stwierdził, niemożliwa do z ekranizowana.

[kalorymetr]

@sprzedalem-psa-chinczykom: dokładnie - fabuła nie wystarczyłaby, żeby oddać to napięcie... a szkoda - bo brakowało mi wyobraźni, żeby w pełni zrozumieć co tu się dzieje

[maurocantoro]

Chętnie sięgnę po Drogę.

Obowiązkowo