[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Chyba piszę to po prostu żeby się wygadać. Niedługo będę miał 30 lat. Niesamowite, bo w środku nadal jestem dzieckiem, który jak ma problem to zadzwoni do rodziców. Mam pieniądze (nie za wiele ale wystarczająco by wynająć mieszkanie i coś odłożyć). Pracuję zdalnie od kilku lat. Mam kochającą i wierną dziewczynę no i mieszkamy razem. Super się dogadujemy. Mam zwierzaka, którym trzeba się zaopiekować a także własny samochód. Niczego mi nie brakuje. Nie jestem też mięczakiem, pochodzę ze wsi i wiem co to znaczy wejść oknem kiedy zamykają drzwi. Jednak nie jest mi dobrze.
Myślałem że to przez politykę ponieważ od bardzo dawna miałem zepsuty humor i źle się czułem czytając informacje o tej gównianej polityce w Polsce, przez co przestałem po prostu tym się codziennie karmić żeby nie miewać złych nastrojów. Zależy mi na dobru przyszłych pokoleń i #!$%@? mnie kiedy widzę zmanipulowane starsze pokolenie przez telewizję "publiczną", nepotyzm, kolesiostwo.. Odciąłem się.
Czasami wchodzę na siepomaga żeby komuś przesłać kilka złotówek i widzę te dzieci chore na raka, dla których jeszcze tli się nadzieja. Widzę starszych ludzi na mieście, którzy żebrzą na "jedzenie". Widzę młode osoby, które też to robią. Mam dużo wolnego czasu i kiedy przechadzam się uliczkami lubię patrzeć na innych ludzi i myśleć o czym oni w tym momencie myślą. Rzadko widzę u nich uśmiech, zazwyczaj jest to pośpiech, #!$%@? i próba przykrycia swojego smutku, zdezorientowania (?) kupnem jakiejś słodkości wnukowi. Widzę swoich rodziców, którzy udają że wszystko jest okej a kiedy zbierze się na szczerość to w sumie nie jest tak kolorowo, pomimo tego ze niczego nam wszystkim nie brakuje. Chciałbym w końcu emocjonalnie dorosnąć, a może właśnie to jest dorosłość? Pomimo tego że mam lepiej niż duża ilość ludzi, nie chodzę głodny, nie mam raka, mam pracę którą uwielbiam, mogę odłożyć pieniądze na czarną godzinę, mam marzenia za którymi podążam i pomimo tego czuję smutek. Czy taki właśnie jest świat i na tym polega życie?
Trzymajcie się, miłych dni życzę.
#feels

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6092e3855a0849000ad36c60
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[TrollingMasterNinja]

@AnonimoweMirkoWyznania: muszę przyznać że odkąd ułożyło mi się życie i wszystko się ustabilizowało czuje ze życie jest trywialne, i wydaje się puste jak nigdy, mimo kochającej dziewczyny, dobrej pracy itd itp. Kiedyś gdy nic nie było wydawało się jakieś takie bardziej...

[f.....n]

@AnonimoweMirkoWyznania: będziesz się chował czy jednak kremacja?

[AnonimoweMirkoWyznania]

Lola: Niestety al eżyci epolega na tym by dać kolejne życie i wychować na porządnego człowieka. Na razie cały czas jesteś dużym dzieciakiem a nie mężczyzną.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua