Wpis z mikrobloga

Z FB- Jakub Wiech pisze - mikroblog
(to ten ziomek co dyskutował z Korwinem o globalnym ociepleniu, nagranie było dość znane jakiś czas temu)

"Mili Państwo, na majówkę mam dla Was eksperyment myślowy.
Wyobraźcie sobie, że jakieś państwo na świecie ogłasza, iż zamierza wyburzyć potężną farmę wiatrową o mocy, dajmy na to, 3 gigawatów, i na jej miejscu zbudować elektrownię gazową.
Wyobrażacie sobie, jaki rwetes zostałby podniesiony przez ogół organizacji proklimatycznych? Widzicie aktywistów przywiązujących się do wiatraków? Słyszycie pełne oburzenia apele ze strony rozmaitych przywódców państw i liderów opinii? Nietrudno to sobie zwizualizować.
A teraz skontrastujcie te wyobrażenia z informacją, że w piątek w stanie Nowy Jork wyłączono przedwcześnie ostatni reaktor elektrowni jądrowej Indian Point. Lukę w systemie elektroenergetycznym po tej jednostce zajmie gaz. Co ciekawe, obyło się bez spektakularnych protestów ze strony aktywistów proklimatycznych. A jeden reaktor Indian Point daje w ciągu roku mniej więcej tyle samo energii, co farma wiatrowa na lądzie o mocy 3 GW.
Dodajcie do tego wieści z Niemiec, które chcą wyłączyć wszystkie swoje elektrownie jądrowe już w przyszłym roku - i z tego względu np. Bawaria już rozpoczęła prace nad elektrowniami gazowymi. Podobne plant ma Belgia - też wyłącza atom, też stawia na gaz.
Każdy z tych przypadków to krok wstecz jeśli chodzi o dążenie do neutralności klimatycznej. W każdym z nich organizacje pokroju Greenpeace powinny robić wszystko, by tylko przedłużyć pracę wygaszanych przedwcześnie reaktorów jądrowych.
Ale - z jakichś dziwnych powodów - nie robią nic. "

Co myślicie?
#uniaeuropejska #europa #energetyka #globalneocieplenie #globalneocipienie #srodowisko #oze ....a zawołam też #neuropa #4konserwy #konfederacja #razem dla guwnoburzy
  • 26
@pat1ryk: aj faktycznie są mniej zielone niż myślałem, niemniej mapa którą podałeś nie oddaje w pełni rzeczywistości, bo wiatr i słońce nie zawsze są dostępne i np. dzisiaj ich wykorzystanie nie jest zbyt duże, trzeba by spojrzeć na wykorzystanie w ciągu roku
@pat1ryk: Tak, ale Niemcy są gorsi od UK wyłącznie z tego powodu, że nie zastąpili w całości swojego węgla gazem. Francja to oczywiście co innego, ale zastąpienie tych (w znakomitej większości starych) elektrowni jądrowych nowymi mocami też będzie kupę kasy kosztować. I na razie w ogóle tego nie widać, bo będą zamykać dużo więcej elektrowni atomowych niż budują nowych i jednocześnie rozwijają OZE.
@memento_mori: Problem z OZE jest taki, że ich wykorzystanie jest bardzo niewielkie od listopada do kwietnia, teraz to i tak jest względnie dobrze, bo mamy dzień i dość silne wiatry, w styczniu fotowoltaika i turbiny wiatrowe produkowały mniej niż 5% energii w DE, reszta pochodziła z węgla, gazu i atomu. Gdyby rząd niemiecki rzeczywiście patrzył proprytetowo na walkę ze zmianami klimatu, to powinien zamykać najbardziej trujące elektrownie na węgiel brunatny, zastępować
ale Niemcy są gorsi od UK wyłącznie z tego powodu, że nie zastąpili w całości swojego węgla gazem.


A nie zastąpili dlatego, że woleli zastąpić zeroemisyjne elektrownie jądrowe i to nie tylko gazem i OZE, ale także węglem brunatnym.
@meetu27:
@pat1ryk: W Niemczech produkcja prądu z węgla (brunatnego i kamiennego) szybko spada. W UK też zamykają elektrownie jądrowe. Mimo, że powstaje Hinkley Point to zaraz będzie tylko 4GW, a nie prawie 10 GW jak teraz. Chyba jedyny europejski kraj, który ma szansę utrzymać produkcję prądu z atomu to Finlandia, ale oni dzisiaj mają ogromne niedobory (importują ze Szwecji). Może nawet trochę zwiększą produkcję, ale nowy projekt z Rosjanami mocno się przedłuża.