Wpis z mikrobloga

Wiem, że to niepopularna opinia, ale nie mogę pogodzić się z tym, że na IO nie pojedzie przykładowy Semeniuk czy Bednorz, bo musi być miejsce dla Kubańczyka, który Polakiem stał się tylko dlatego, że nie mógł grać w rodzimej kadrze. Dla mnie to całkowite wypaczenie idei sportu na poziomie reprezentacyjnym.
#siatkowka
  • 6
  • Odpowiedz
@JanKrzywosad czemu? Sport na poziomie kadry krajowej polega na tym żeby wybierać najlepszych z dostępnych graczy. Jak można powołać najlepszego sportowca w dyscyplinie na świecie to żartem byłoby to nie powołać coś jakby nie powołać Małysza do kadry skoczków jak był w typowej formie, bez sensu.
  • Odpowiedz
@stan-tookie-1: Inaczej pojmujemy sport na poziomie reprezentacyjnym. Dla mnie to rywalizacja mająca pokazać, czy Polacy/Włosi/Japończycy lepiej grają w siatkówkę/piłkę nożną/bierki od Niemców/Francuzów/Nigeryjczyków. A Leon jest Kubańczykiem. I grał dla reprezentacji Kuby. Ze względów sportowo-politycznych z niej zrezygnował. A reprezentacja to nie klub, tutaj nie zmienia się drużyny.

Przykład z Małyszem kompletnie nietrafiony, nie widzę tu żadnej analogii, wszak to Polak, który, z tego co mi wiadomo, nie uciekał z kraju,
  • Odpowiedz
@JanKrzywosad: @barti69: miałem również podobne zdanie, ale mi przeszło.

Narracja w tym temacie często i gęsto schodzi na typowe "a u Włochów to mało który Włochem jest". Ale Zajcew urodzony w Italii za czasów gry ojca w ichniej lidzie, Kovar to samo, Zlatanv kiedyś też, Travica podobnie. Jedynie Juantorena na takich samych zasadach jak Leon. Gdyby Leon nie był najlepszym siatkarzem na świecie, to narracja też byłaby inna.
  • Odpowiedz