Wpis z mikrobloga

@Blackwing @chusteczki_do_higieny_intymnej: zależy, ile zdążył się napić, bo krętki przebywają w jelicie kleszcza i dopóki się nie nachla, to nie będą miały jak przewędrować do gardzieli. Ryzyko w pierwszych kilku godzinach jest śmiesznie małe, więc do około doby jest względnie bezpiecznie. No chyba że się porzyga, to wtedy szybciej.
Co innego wirus kleszczowego zapalenia mózgu, bo ten jest już w ślinie, którą kleszcz wpuszcza do krwi od samego wkłucia.

W każdym
@chusteczki_do_higieny_intymnej: @zenon_z_chorzowa1: Ale wy #!$%@? wiecie że jest coś takiego jak okienko serologiczne i dla boreliozy jest szczególnie długie czy tylko tak gadacie emocjonalnie?

@Blackwing: Kleszcz musi sobie "zrobić miejsce" zanim zacznie pić a to zajmuje kilka dni. Obserwuj czy nie masz rumienia. Jak nie masz rumienia to i tak jest tam szansa na zarażenie się krętkami boreliozy. Jak się boisz to zrób za miesiąc po prostu najprostsze badania.