Wpis z mikrobloga

Banaś może się okazać skuteczniejszy w powstrzymywaniu PiS niż cała opozycja razem wzięta:

Banaś gotowy na wojnę z Kaczyńskim. Nie daruje mu operacji przeciw swemu synowi

W otoczeniu szefa NIK Mariana Banasia słyszymy, że skończył się czas jego zakulisowych negocjacji z PiS. Teraz ma ruszyć prawdziwa wojna z Kaczyńskim

Sytuacja wymknęła się spod kontroli, mimo iż wydawało się, że szef NIK zawarł z PiS ciche porozumienie. Ewidentnie skończył się czas, kiedy jego kierowanie NIK było dla PiS w miarę wygodne. Po pierwsze Banaś zna sekrety obozu władzy. Po drugie ma instrumenty, by je ujawnić. Po trzecie ma determinację, by trwać.

PiS wie, jak uderzyć w Mariana Banasia, by zabolało. Jest on bowiem ojcem czworga dzieci. W 2004 roku jego 21-letni wówczas syn Bartłomiej zginął w Pirenejach. Od tego czasu prezes NIK na punkcie swojej rodziny ma prawdziwą obsesję. Dlatego jego wczorajsze oświadczenie po przeszukaniu domu innego z jego synów, czyli Jakuba, nie dziwi.

- Nowogrodzka się zastanawia, co dalej robić. Marian „pojechał”. Przyznaję, że zaskoczył – mówi Onetowi polityk PiS.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wojna-banasia-z-pis-wymknela-sie-spod-kontroli-nowogrodzka-sie-zastanawia/7hn1sd8,79cfc278

#polska #polityka #bekazpisu #bekazprawakow #neuropa #4konserwy
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Takiseprzecietniak: Do momentu bezpośredniego ataku na synalka, byłem w stu procentach pewien że Banaś nie zrobi kompletnie nic, w kontekście tego raportu.

Teraz to może być różnie. Banaś nie ma już w zasadzie nic do stracenia, skoro siedzi na nim Kamiński to przeczołganie go przed wymiarem sprawiedliwości, w trybie super-hiper-turbo przyspieszonym, jest tylko kwestią czasu - a jeśli te materiały faktycznie są na tyle mięsne jak każą wierzyć ploty,
  • Odpowiedz
@mnik1: Ja sobie za wiele nie obiecuję po Banasiu, Kaczyński już raz się wycofał przed otwartą wojną, może to zrobić drugi raz, jeśli stwierdzi, że ma za słabe karty, ale jest w tym konflikcie spory potencjał. W każdym razie trzymam kciuki za karatekę ;)
  • Odpowiedz
@TakiseWatykaniak: Do czasu dzban wodę nosi, dopóki mu się ucho nie urwie, kropla drąży skałę itp. Z czasem i beton kruszeje, Polacy też przejrzą na oczy. Ważne też, że wizja osobistej odpowiedzialności karnej może rozsadzić pisowską, jak to nazywasz mafijną, solidarność od wewnątrz, to może być też bardzo istotne.
  • Odpowiedz