Wpis z mikrobloga

@Sauweren: ja na to mówie ciajownik. Jakieś 2 lata temu kupiłem taki we Włoszech na bazarku. Żałuje tylko że wziołem mniejszą wersje tego "ciajownika" ponieważ wychodzi mała filiżanka, no ale siekiera.
  • Odpowiedz
@relik39: Niee, moja jest z amelinium :) Własnie taka kanciasta. Po prostu nigdy nie trzymam w niej kawy tylko od razu po zaparzeniu ląduje do płukania i suszenia.
  • Odpowiedz