[dict]

Ej, od trzech tygodni gram z gościem na chess.com w dzienne, gdzie poszło dopiero ok 10 ruchów. Typ ciągle jest na wakacjach. Zgłaszam go za niesportowe zachowanie i przeciąganie partii i nic. Co ja mam z nim zrobić innego niż poddać partię?
#szachy

[Zashi]

@dict: A dlaczego masz poddać partię? Nie możesz po prostu poczekać? Przecież można grać dużo gier "dziennych". Ja czasami mam około 50. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[archi3]

@dict: a nie lepiej grać na żywo? Ja grywam 10m ale są tez dłuższe

[dict]

@archi3: Gram też 10min, ale wolę się dłużej zastanowić, bo wtedy mniej błędów popełniam.
@Zashi: Oczywiście, że gram wiele partii na raz. No i czekam już sobie kolejny tydzień..

[Hitmonlee]

@dict: Nic nie zrobisz. Urlop jest zarezerwowany dla użytkowników premium i po prostu włącza się, gdy nie grają żadnych partii dziennych z powodu nieaktywności.

[piotrb]

@dict: Ja jestem w połowie turnieju okolicznościowego na rocznicę Powstania Warszawskiego.

[Siwek97]

@piotrb: Aż muszę odpisać, bo ten turniej wyleczył mnie skutecznie z szachów korespondencyjnych. Sam wystartowałem ze starego konta, trafiłem do 5-osobowej grupy, z 3 graczami grało się spoko... czwartym był jakiś Brytol, który za punkt honoru postanowił sobie wykorzystywać pełne 3 dni na każdy ruch, nawet pierwszy. Po miesiącu uznałem, że mam dość, i zrezygnowałem.

Przy okazji: generalnie ostrzegam początkujących przez turniejami organizowanymi przez tego samego kolesia (BartoszChyc chyba), bo nawet

[piotrb]

@Siwek97: Generalnie turnieje opóźniają te same osoby i tryb wakacyjny. Rozwiązanie jest proste: bierzemy udział w tych bez wakacji (Są też grupy, gdzie grają ludzie, którzy mają średnią poniżej 8h na ruch, da się partię w 2-3 dni rozegrać. Dodatkowy tip free: Końcówki i oczywiste ruchy można na chess.com „zaprogramować” (i dlatego korespondencyjne lepiej tam grać niż na lichess). Dzięki korespondencyjnym poznałem kilku stałych ludzi na podobnym poziomie z którymi można

[piotrb]

@dict: Jeszcze jedno, zgłoszenie tu nic nie da. Przy kontach premium, są automatyczne wakacje, więc tego raczej chess.com nie neguje (raczej odwrotnie).