Wpis z mikrobloga

a od kiedy idzie się do polityki żeby coś zmienić w państwie? nie bądżmy naiwni

tam się idzie zarabiać wielkie pieniądze


@Mescuda: Wielkie pieniądze jako zwykły poseł czy senator? Nawet będąc ministrem czy prezydentem nie zarobisz wielkich pieniędzy
  • Odpowiedz
@Sefton: @weariness: @Xavax: @Greensy: oficjalna stawka jest dla pospólstwa, i tak w miarę 15 tysięcy + wszystko opłacone, mieszkanie w Warszawie za free itd.
stawka oficjalna to wierzchołek góry lodowej, najważniejszym łupem są spółki państwowe
+ dużo znajomości i komitywów z wpływowymi ludżmi
  • Odpowiedz
@Sefton: @weariness: @Xavax: @Greensy: oficjalna stawka jest dla pospólstwa, i tak w miarę 15 tysięcy + wszystko opłacone, mieszkanie w Warszawie za free itd.

stawka oficjalna to wierzchołek góry lodowej, najważniejszym łupem są spółki państwowe

+ dużo znajomości i komitywów z wpływowymi ludżmi


@Mescuda: Jasne, że spółki państwowe... Nawet nie wiesz jak łatwo tam się dostać ludziom, którzy w "politykę" nie byli
  • Odpowiedz
@Mescuda: Wiadoma sprawa. Nie dla mnie, nie miałbym sumienia nawet za kasę, trzeba mieć odpowiedni charakter i określony system „wartości”. Myślę, że kurkiem też lecą przetargi bo to legalny sposób wyprowadzania pieniędzy, dopóki ktoś tam się w miarę pilnuje i nie daje przetargów np żonie, szwagrowi, bratu, itd., tylko komuś kogo przynajmniej w teorii ciężej logicznie połączyć. No i tam swoje działki mają z ustawionych, bokiem ;)
  • Odpowiedz