Łukaszenka przyleciał do Mińska po zakończeniu negocjacji z rosyjskim ... (@Ten_od_Hanki)

Łukaszenka przyleciał do Mińska po zakończeniu negocjacji z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem.Rozmowy Putina z Łukaszenką trwały niemal 4 godziny. Łukaszenka i Putin na początku spotkania poruszyli temat rozwoju procesów integracyjnych w ramach Państwa Związkowego, w szczególności zacieśnienia współpracy w kwestiach bezpieczeństwa i obronności, a także sytuacji wokół uregulowania sytuacji w Donbasie. "Prawdopodobnie 26 lub 27 punktów, które już uzgodniliśmy na szczeblu rządowym. Zostało do uzgodnienia niewiele, 2-3 bardzo poważne programy gospodarcze.". Jednak nie było żadnej konferencji prasowej. Według rzecznika Kremla rozmawiali o współpracy gospodarczej.
Źródło
Źródło

Zagrożenie ze strony rosyjskich regularnych wojsk atakujących Ukrainę utrzymuje się, ponieważ na poligonie pod Woroneżem [Pogonowo] znajduje się wyposażenie 41 Armii Sił Zbrojnych Rosji, a także zwiększyła się liczba żołnierzy stale stacjonujących w pobliżu granicy ukraińskiej i na okupowanym Krymie - mówi o tym materiał grupy niezależnych blogerów-śledczych Conflict Intelligence Team.
CIT przypomina, że wcześniej rosyjskie agencje informacyjne przedłużyły rozkaz ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu o przeprowadzenie niespodziewanej inspekcji rosyjskich żołnierzy. W szczególności Minister nakazał powrót personelu 58 Armii (stacjonującej na Kaukazie Północnym), 41 Armii Centralnego Okręgu Wojskowego do stałego miejsca pobytu do 1 maja, a także 7, 98 i 76 dywizji powietrznodesantowej.Jednocześnie śledczy zwracają uwagę, że „powrót do miejsc stałego rozmieszczenia zająć ma mniej niż 10 dni, chociaż transfer na Krym i w granice Ukrainy zajął prawie miesiąc (a 7 Dywizji, jak sądzimy, został przeniesiony w marcu)”. „W połączeniu z jednostkami, które na stałe stacjonują w pobliżu granicy ukraińskiej i na Krymie, oznacza to, że istnieje pewne zagrożenie wkroczenia regularnych wojsk rosyjskich do Donbasu lub kontrolowanego terytorium Ukrainy, choć będzie to wymagało nowego transferu wojsk", informują śledczy.
Podkreślają, że w maju 2014 roku ogłoszono też wycofanie wojsk spod granicy ukraińskiej „ale nie wszystkie siły zostały wtedy wycofane i w lipcu ostrzelali ukraińskie oddziały przez granicę, a w sierpniu otrzymali posiłki i weszli do Donbasu jako część kilku batalionowych grup taktycznych. "
Źródło

Rzeczniczka Prezydenta Ukrainy Julia Mendel zwraca uwagę, że Władimir Zełenski na ostatnie wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina o spotkaniu w Moskwie na pewno odpowie. Zdaniem Putina, jeśli Zełenski chce rozmawiać o stosunkach dwustronnych, to zaprasza go do Moskwy, a jeśli ma rozmawiać o „problemach Donbasu”, to Putin zaproponował, że zrobi to z „przywódcami„DRL” i „LPR”. Szef Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) Denis Puszilin wezwał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do przybycia do Donbasu na „uczciwą i otwartą rozmowę”, a także do odwiedzenia "gorących miejsc".Szef DPR zasugerował również, aby Zełenski przeprowadził debatę online, jeśli nie jest gotowy, aby podejść do linii kontaktowej.
Źródło
Źródło

#ciekawostkizewschodu #rosja #ukraina #donbaswar #bialorus