Wpis z mikrobloga

Cześć mirasy. Ktoś tutaj ma jakieś doświadczenie z naprawianiem chirurgicznie mordy? Chodzi mi konkretnie o szczękę. Nie jakieś naprawy zgryzu i cuda, ale po prostu o looksmaxing. Implanty itp. Poszerzenie szczęki i poprawa podbródka.

W US to od #!$%@? jest tych chirurgów, u nas dopiero raczkuje to. Głównie laski se cycki powiększają i zamiast iść na siłownie to wszczepiają gluty w poślady. Z ryjem już nie ma tak wielu opcji. Jakie znacie metody na poprawę wyżej wymienionych rzeczy i jakie macie doświadczenia? PS. bodyfat niski, więc to nie to.

#wychodzimyzprzegrywu #looksmaxing #chirurgia #chirurgiaplastyczna
  • 6