Wpis z mikrobloga

@mannoroth: raczej "na umowie napiszemy najniższa, ale pan się nie martwi, normalnie pan dostanie wypłatę tak jak umówione, jakbym miał wszystkim ZUS cały opłacac to by mnie złodzieje z torbami pościli"
  • Odpowiedz
  • 19
@Fermiol przecież to jest 3 minuty rozmowy. Mówimy o pracy na magazynie itp a nie jakiś bardziej rozbudowanych stanowiskach. Tam nie ustalasz pakietów i zasad premii. Masz stawkę za godzinę albo dzień i jazda
  • Odpowiedz
@PanKompromitacja: Tak trochę z innej beczki, to pamiętam, jak 6-7 lat temu szukałam pracy i zobaczyłam ogłoszenie o pracę jako sprzedawca herbat na wyspie w galerii handlowej. W ogłoszeniu był podany tylko numer telefonu i stanowisko, dlatego zadzwoniłam dopytać o szczegóły. Interesowało mnie, jakie oferują warunki (chciałam się upewnić, czy da się pogodzić tę pracę ze studiami) i jaka jest stawka godzinowa, na co pani po drugiej stronie słuchawki bardzo się
  • Odpowiedz
na co pani po drugiej stronie słuchawki bardzo się oburzyła i powiedziała:

- Jeszcze pani nie zaprosiłam na rozmowę kwalifikacyjną, a pani już o stawkę godzinową pyta!


@austra: #!$%@? milenialsi chcieli by pracować za pieniądze
  • Odpowiedz
  • 0
@czuczer

@PanKompromitacja: może to i śmieszne. ale z drugiej strony naprawdę są prace takie jak magazynier gdzie bierzesz kogo masz i jazda. Naprawdę nie do każdej pracy sens mają rozmowy. Podczas takiej roznowy możesz się dowiedzieć czy nie #!$%@? co magazyn rozpitoli
  • Odpowiedz
@czuczer: jak śmiesz obrażać magazyniera? XD przecież oni mają kompetencje wyższe od specjalisty, to nic, że można go w dowolnym momencie zastąpić innym przypadkowym człowiekiem z ulicy XD
  • Odpowiedz