Wpis z mikrobloga

@Kreation:

A potem przyjdziesz do takiego kupić samochód, kultywator czy coś innego, siądziecie w kuchni, coby umowę spisać i nagle jeb, strop Ci się na kuca zawala, zabijając Cię na miejscu.

Albo Twój dzieciak się zakoleguje z jego dzieciakiem, odwiedzi go i będą ganiać po tej budowlanej abominacji. Wtem jeb, strop spada na maleńkiego kuca Twojego gówniaka trzaskając mu czaszkę (kuc jest dziedziczny chyba, cnie?).

Albo gość jest Twoim sąsiadem,