[yung_jaspis]

Nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby słuchać pseudotwórców ze steprecords czy innych najeżdżających na Sebka. Tamci taka sama nawijka od 10 lat pod beaty na jedno kopyto. Z resztą wystarczy zobaczyć w komentarzach pod postami o Sentino na gównoportalach typu HipHopNigdyStop itp. kto go tam hejtuje. Większość to jakieś małomiasteczkowe przychlasty w „hip hopowych” bluzach z Croppa i starych full capach. W statusach mają poustawiane „Szlachta nie pracuje” albo budowa. Pewnie słuchają tych swoich uliczników w drodze na szparagi do Holandii albo popijając Żubra przed wejściem na rusztowanie.


#sentino #hiphop #rap #rapsy

[swag23]

@yung_jaspis: dokładnie takie samo mam spostrzeżenie i najbardziej mnie #!$%@? nazywanie sebka konfidentem jak on tylko krzyknął halo policja xD, co to za logika na kogo o. się #!$%@? niby - jak wyjdę na ulice i krzyknę halo policja to konfidentem mnie czyni? XD . Słucham właśnie płyty i po prostu tego dobrze się słucha i już wiem ze będzie zapętlane i to bardzo a pewnie nawet kupię później

[yung_jaspis]

@swag23: Nie mają się o co do niego doczepić, to ciągle wracają do tego jednego filmiku. Kilku typów szło na niego, był pod wpływem, to co miał się dać im pociąć? Jak ktoś im samochód ukradnie, albo zgwałci żonę to też na policje nie pójdą, żeby konfidentem nie zostać xD? Szkoda tylko, że przez te afery najprawdopodobniej musimy pożegnać się z nowościami od Sebka, przynajmniej na jakiś czas.

[swag23]

@yung_jaspis: a mi się wydawało ze coś mówił ze już ma druga płytę nagrana ale może coś pomieszałem ale i tak te nowe kawałki są sztos

[yung_jaspis]

@swag23: Tak mówił. Do końca roku miały być trzy albumy. Jeszcze przed wakacjami „Feniks” z letniakami, potem „Aporophobia” i drillowe „King Sento”. Wczoraj jednak na IG mówił, że koniec z polską muzyką i żeby supportować jego przyszłe hiszpańskie i angielskie kawałki tak samo jak polskie (╯︵╰,)

[Jordas]

@yung_jaspis: Jak to powiedział Ras "Raper na płycie a raper w zyciu nigdy nie sa tacy sami". A pan Sentino uważa się za wielkiego Real G więc coś powinno za tym stać, a nie darcie japy Policja czy użalanie się że Quebo mu nie wypłacił 1000 ojro :D Skoro taki G to dlaczego sam ich nie ściągnie? Aaaa bo może pan wielki gangster ma zakaz wjazdu do WWA? :D Dlatego kisne

[swag23]

@Jordas: kiedyś wyrośniesz i te rzeczy odróżnisz ze można robić gangsta rap czy rap o zabijaniu matek #!$%@? a niekoniecznie to robić serio, uliczny rap w Polsce to się ogranicza do 5 słów używanych na przemian - zasady,ulica, konfitury, #!$%@?, i #!$%@?. Ci ulicznicy w większości jiz nie są i tak na żadnej ulicy tylko w willach z rodzinami i robią hajs na 15 latkach którzy są w stanie słuchać tego

[swag23]

@Jordas: @yung_jaspis: ludzie którzy mogą komuś zabronić wjazdu do Warszawy to są ludzie o których nie słyszysz w piosenkach łysych typów co siedzą pod blokiem pijąc wojaki bo o tych ludziach się nie słyszy to jest #!$%@? rap a nie #!$%@? typów

[Jordas]

@swag23: Ależ mordeczko potrafie odróżnić takie rzeczy, dlatego ci pisałem że co innego robić gangsta rap a co innego robić gangsta rap plus pozerować na co dzien na wielkiego G co w moich oczach robi Sentino...

A kto powiedział że Bana na WWA dał mu drugi raper :D

[swag23]

@Jordas: ale o tym banie to tylko twoje domysły a przecież nie ma nawet możliwości aby takie coś miało jakieś oficjalne źródło, a ta osoba o której mówimy to sama mówiła ze nie ma po co tam jechać - i się kirwa nie dziwie wystarczy popatrzeć gdzie mieszka i co on miałby w wwa robić ?

[swag23]

@Jordas: ale te pozerstwo rozumiem - trochę za dużo ale chyba taka taktyka jak płyta wychodzi

[AwrBrAciaJP]

@swag23: No ta, krótko i na temat, na Mokotowie za jakąkolwiek formę współpracy jest #!$%@? do dupy. Jak nie strugasz ganngola, to nie masz czym się przejmować, bo pewnie byłbyś obiektem drwin, ale to nie Twoje środowisko, więc by Ci to latało, co ktoś mówi.

[AwrBrAciaJP]

@yung_jaspis: Wracają, bo ten filmik jest kwintesencją twórczości Sebastiana, a raczej brutalnym zderzeniem z rzeczywistością. Mógł #!$%@?ć, a tak strzelił największego babola, który będzie się za nim ciągnął już na zawsze.