Wpis z mikrobloga

Kiedy byłem mały zauważyłem dziwny rytuał wśród psów - obwąchiwanie sobie nawzajem ogonów podczas spotkania. Nie widziałem w tym sensu, więc poprosiłem ojca o wyjaśnienie. Ojciec niewiele się zastanawiając tak mi odpowiedział:
"Dawno, dawno temu, psy chciały dotrzeć na księżyc. Postanowiły wskakiwać jeden drugiemu na plecy, żeby stworzyć psią wieżę sięgającą do księżyca. Kiedy prawie już im się udało, jakiś pies na samym dole puścił bąka i cała wieża runęła. W związku z tym teraz psy chodzą i szukają tego, który zniweczył ich plan."
Brzmiało to dla mnie wtedy całkiem wiarygodnie. Nie wiem czy ojciec sam to wymyślił czy może od kogoś usłyszał, ale ta historia zapadła mi w pamięć.
I do tej pory, 35-letni ja, widząc obwą#!$%@?ące się psy, przypominam sobie tę opowieść.
Widać nadal jeszcze szukają...

#pasta #heheszki
  • Odpowiedz