Jak myślicie dożyjemy czasów wysłania jakiejś satelity na orbite jakiejś planety spoza układu słonecznego? Np. na te co są odkryte przez Keplera i przypominają ziemie? #spacex #kosmos #egzoplanety #nasa
@willyfog: ale w sensie, czy ludzkość dożyje takich czasów, tak? Takie coś to za 300 lat najwcześniej i to o ile zachowamy obecne tempo rozwoju naukowego.
@willyfog: wątpię czy w najbliższym stuleciu ludzkości uda się opracować technologię dzięki której będziemy w stanie rozpędzić jakieś urządzenie do prędkości choćby 1/10 c. A bez tego to raczej nie ma co myśleć od sondowaniu planet spoza naszego układu. Ale generalnie wierzę w to, że ludzkości kiedyś się tu uda.
@willyfog: Ehh, ludzie żyją za krótko. Ja to żałuję, że nie przeżyłem szalonych lat 80. jako nastolatek, cieszę się, że żyję w czasach narodzin wyścigu prywatnych firm kosmicznych, no i znowu żałuję, że nie dożyję czasu, gdy ludzkość skolonizuje Układ słoneczny :/
Jak myślicie dożyjemy czasów wysłania jakiejś satelity na orbite jakiejś planety spoza układu słonecznego? Np. na te co są odkryte przez Keplera i przypominają ziemie?
@willyfog: wysłania pewno tak, ale dolecenia to nie bardzo.
@Mich9: no właśnie, a kiedy ten orion ma być? Ja myślę że realne jest wysłanie jakiegoś cubesata za pomocą starshipa czy innej podobnej rakiety, które są w realnym zasięgu w przeciwieństwie do oriona. Kiedyś widziałem artykuł z pomysłem wysłania takiego mikrosatelity który by doleciał w mniej niż 100 lat, ale już nie pamiętam go.
@Mich9: tak tylko że ten napęd istnieje tylko na papierze wybudowanie pojazdu i przygotowanie misji to zapewne jakieś 10 lat podróż około 50 i potem minimum 4 lata czekania na dotarcie sygnału na ziemię więc może i coś tam poleci ale za naszego życia nie dowiemy się czy dotarło lub co odkryło
Jak myślicie dożyjemy czasów wysłania jakiejś satelity na orbite jakiejś planety spoza układu słonecznego? Np. na te co są odkryte przez Keplera i przypominają ziemie?
@willyfog: Satelity nie. Mikrosondy, która przeleci bez zwalniania obok obcej planety? Być może, przy dużej dozie szczęścia.
@willyfog: właśnie dziś oglądałem ciekawy materiał o różnych sposobach dotarcia do najbliższej gwiazdy Proxima Centauri, polecam. Na końcu mowa właśnie o małych sondach i kiedy ewentualnie może to nastąpić.
@rolnik_wykopowy: Gdzie? W Polsce? żartujesz. Ja je przeżyłem i to był siermiężny czas kiedy wszystko się rozpadało. Żarcie na kartki. Samochody na kartki. I ten widok lepszego świata w Peweksie gdzie na nic nie było cię stać. Jak stary kupił mi Amige już w latach 90 to kosztowała jego 3 pensje a w latach 80 zwykłe zx spectrum było nieosiągalne. Szalone to
#spacex #kosmos #egzoplanety #nasa
Takie coś to za 300 lat najwcześniej i to o ile zachowamy obecne tempo rozwoju naukowego.
@5da4266d3de6dbaf425a2d4fc16225d0
@Squatlifter a no tak #!$%@? się w obliczeniach. 9.5 biliona km to dopiero 1rok świetlny xD
Ale generalnie wierzę w to, że ludzkości kiedyś się tu uda.
@willyfog: wysłania pewno tak, ale dolecenia to nie bardzo.
@Mich9: no właśnie, a kiedy ten orion ma być? Ja myślę że realne jest wysłanie jakiegoś cubesata za pomocą starshipa czy innej podobnej rakiety, które są w realnym zasięgu w przeciwieństwie do oriona. Kiedyś widziałem artykuł z pomysłem wysłania takiego mikrosatelity który by doleciał w mniej niż 100 lat, ale już nie pamiętam go.
@willyfog: Satelity nie. Mikrosondy, która przeleci bez zwalniania obok obcej planety? Być może, przy dużej dozie szczęścia.
https://en.wikipedia.org/wiki/Breakthrough_Starshot
@rolnik_wykopowy: Gdzie? W Polsce? żartujesz. Ja je przeżyłem i to był siermiężny czas kiedy wszystko się rozpadało. Żarcie na kartki. Samochody na kartki. I ten widok lepszego świata w Peweksie gdzie na nic nie było cię stać. Jak stary kupił mi Amige już w latach 90 to kosztowała jego 3 pensje a w latach 80 zwykłe zx spectrum było nieosiągalne. Szalone to