Wpis z mikrobloga

@Tywin_Lannister: Chciałbym przypomnieć, że Donald Tusk miał szansę stanąć w pojedynku twarzą w twarz z Andrzejem Dudą o fotel prezydencki, ale podkulił ogon i wolał grzać ciepłą posadkę w Brukseli, bo doskonale zdawał (i zdaje) sprawę z tego, że jest znienawidzony zarówno przez prawą, jak i lewą stronę sceny politycznej, a centrum to za mało, żeby wygrać wybory. Więc porażka z Dudem, którym Tusk tak gardzi byłoby dla niego skazą na
  • Odpowiedz