Aktywne Wpisy
L3gion +29
Kiedyś próbowałem poderwać użytkowniczkę z wykopu i do dziś nie wiem co źle zrobiłem :/
#rozowepaski #podrywajzwykopem #heheszki #humorobrazkowy #randkujzwykopem
#rozowepaski #podrywajzwykopem #heheszki #humorobrazkowy #randkujzwykopem
#gme #gmemy
Osobiście uważam że zobowiązania nie powinny przekroczyć łącznie ok. 30% dochodów (kredyty, leasingi itd.)
Oczywiście różnie to się skaluje, bo jak masz 5K, to te 30% to mnóstwo, ale jak masz 15k, to nawet za 50% spokojnie się utrzymasz.
Najbardziej konserwatywna z https://www.financialsamurai.com
(Wartość auta względem rocznych zarobków)
10% lub mniej – finansowy samuraj stworzony do bogactwa i finansowej niezależności
11%-25%
Komentarz usunięty przez autora
Nie porywalbym się na 30%.
Leasing jako produkt nie kosztuje chyba 1% wartości auta. Wiec albo salon Ci go kredytuje albo bank. Skądś musi ta różnica zostać opłacona. Jak pisałem wcześniej- chodziłem z gotowa po salonach i wszędzie
@cadcadcad: Leasing, czyli zastaw się, a nie daj się.
Są one im potrzebne żeby ich firmy wygenerowały jak największy koszt żeby odpisać sobie to od przychodu i zapłacić jak najmniejszy lub w ogóle podatku dochodowego.
Podatki płaca tylko osoby na etacie którzy fundują reszcie fajne życie.
Ja mówię o ofertach, które porównywałem, z takimi samymi rabatami dla os. fizycznej i firmy. Przy rabacie rzędu 30% za auto, te pare % za leasing tak nie boli,
/zwykly zakup prywatnie, wiec nie leasing