[RegitMell]

#przegryw od siedmiu lat codziennie przed snem wale po 4 browary, jako ze teraz święta to kończę szóste, jak z tym skończyć? Gdy nie wypije to nie mogę zasnąć

[nie_jestem_roboten]

@RegitMell: znajdź sobie inne zajęcie. Żeby pozbyć się jakiegoś nałogu, najlepiej znaleźć sobie nowy - zdrowy i produktywny

[Polnischefuhrer]

@RegitMell: odstaw browary najlepiej w piątek, bo weekend możesz mieć bezsenny po odstawieniu, oraz zakup się w jakąś melatoninę i nie rób drzemek w ciągu dnia, nawet jak padasz na ryj. Po kilku dniach powinieneś normalnie sypiać.

[mmmmmmmmmmmmmm]

@RegitMell: a to juz nie alkoholizm kolego ?

[Polnischefuhrer]

@RegitMell: no i nie stresuj się, jak nie będziesz sypiał przez pierwsze dwa dni lub dojdą inne objawy, to normalna reakcja twojego organizmu po odstawieniu alko, jak jesteś alkoholikiem to jeden z objawów zespołu abstynencyjnego. Może jesteś alkoholikiem tylko nie zdajesz sobie z tego sprawy.

[RegitMell]

@mmmmmmmmmmmmmm: Myśle ze tak dlatego chce odstawić

[Greensy]

@RegitMell: to już niestety ciężki alkoholizm, poszukaj spotkań AA i zapisz się do terapeuty.

Wątpię żebyś zrobił cokolwiek z tych rzeczy bo wiadomo że łatwiej żłopać browary i zapomnieć o swoich problemach.

[WykopekBordo]

@RegitMell: Ja biore leki na sen, raczej trzeźwieje przed snem

[RegitMell]

@Greensy: Prawda, żłopać jest łatwo lecz rano budze się taki zmiętolony ze już chyba pora dać sobie z tym spokój

[sebe]

@WykopekBordo: a ja tam właśnie ide pijany spać

[Polnischefuhrer]

@WykopekBordo: Albo alko albo leki, nie mieszaj jednego z drugim. Mój kuzyn miał #!$%@? i chlał a teraz wrak człowieka, bo wątroba mu niemal siadła. To są koszta i ogromny ból, bez zdrowia jakakolwiek rzecz na świecie traci na wartości.

[WykopekBordo]

Albo alko albo leki, nie mieszaj jednego z drugim.

@Polnischefuhrer: Nie mieszam, te rano biore 10 godzin przed piciem, a te na noc, jak już przetrzeźwieje

[Stowa_za_malo_piekny_kawalerze]

@RegitMell: zacznij odstawiać małymi kroczkami, po jednym piwie tygodniowo mniej i po kilku miesiącach powinno być już git, jak rzucisz nagle to wytrzymasz góra kilka dni i zaraz do tego wrócisz.