Wpis z mikrobloga

Pod koniec zmiany złożyłem wszystkim życzenia, udawałem poczciwinę. W drodze do domu mogłem w końcu ściągnąć maskę... z tym sztucznym uśmiechem. Ostatni miesiąc był dla mnie dość dołujący i nerwowy (a zwłaszcza ten tydzień), zatem dobrze, że choć na kilka dni nie będę odstawiał tej bzdurnej "maskarady" (święta spędzam samemu). Niektóre złe feelsy wciąż we mnie siedzą, toteż trzeba będzie je jakoś wyrzucić z siebie.
#przegryw ##!$%@? #przegrywpo30tce #nienawiscdosamegosiebie
źródło: comment_1617427498euSWIuklJiQ6dUozCNZuIf.gif