Wpis z mikrobloga

#iphone #apple #smartfon

Taka ciekawostka: Apple w tamtym tygodniu wypuściło aktualizację bezpieczeństwa dla systemu iOS 12 (już drugą w tym roku - dla urządzeń, które nie wspierają iOS 13 oraz iOS 14). Na pierwszy rzut oka niby nic interesującego, ale wyobraźcie sobie, że na tą aktualizację łapie się jeszcze iPhone 5S, który swoją premierę miał w... 2013 roku! ( )

Więcej szczegółów dla osób technicznych: https://support.apple.com/pl-pl/HT201222
  • 49
@1-2-3: Ostatnio kupowałem telefon i zastanawiałem się nad iPhonem 12, ale mimo wszytko brak USB C i szybkiej ładowarki w zestawie mnie zniechęciło. Kupiłem OP 8T i w sumie nie jestem do końca zadowolony. Jeżeli Apple w przeciągu 2 lat będzie bardziej "customer friendly" to może moim następnym telefonem będzie iPhone.
@1-2-3: całe życie śmiałem się z japkowców. 6 lat temu wymieniałem telefon. kolega mówi 'kup sobie na próbę iphona 4s i zobacz czy warto - mnie przekonał'. myślę, kupię, spróbuję, najwyżej ze stratą 50 zł sprzedam dalej. kupiłem, poużywałem 3 miesiące. potem kupiłem 5, potem 5s, itp. pól roku temu kupiłem nową 11... nie znam nikogo, kto spróbował i wrócił do androida.
@Melabolgia: Jeżeli masz w laptopie port USB-C to możesz wykorzystać dołączony do pudełka kabel USB-C -> lightning.

Ja osobiście wraz z telefonem nakupiłem sobie kilka kabli USB-A -> lightning firmy Baseus i nie narzekam (mam w domu pełno ładowarek 2,4A więc jedna więcej nie zrobiłaby mi różnicy aczkolwiek nie kupuję tej eko-ściemy od Apple bo wszyscy wiemy dlaczego postanowili nie dołączać tej ładowarki do pudełka - $$$).
@1-2-3: I jaka jest prędkość ładowania? Ja mam 65W i jest to chyba lepsze od ekranu 120hz. Ogólnie też nałożony fabrycznie "screen protector", "case" w zestawie i oczywiście cena, sprawiły, że kupiłem OP. Podejście do klienta jest ciut inne niż w Apple, ale mimo wszystko nie dokońca jestem zadowolony z softu. iPhone w tym aspekcie wygrywa. Dlatego jak za około 2 lata będę zmieniał telefon to iPhone będzie na pewno brany
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kapitan_knur: ja wróciłem z iPhone 7 do androida bo były rzeczy, które mnie niesamowicie wkurzały.. ale po 2 latach z Androidem znowu kusi spróbować. Co jak co ale tej iPhone 7 po 2 latach działał tak samo jak 1 dnia. Jedynie bateria była słabsza ale to wiadomo
@cadmus: ostatniego przed 11 też miałem 7, tylko plusa, bo bateria w zwykłej 7 mi nie wystarczała. potrafiłem 2 razy w ciągu dnia rozładować baterię (pracuję telefonem) w tym plusie, a w 11 nie ma takiej opcji. teraz jak piszę ten komentarz jest 19:30 i od 8 rano mam jeszcze 63%... zapomniałem co to jest niepłynność działania telefonu.
@Melabolgia: Co do mocy ładowania to u mnie na ładowarce 2,4A (5V) to jest to około 12W więc szału nie ma aczkolwiek z drugiej strony to mam 12 mini i bateria tam ma dosyć małą pojemność w porównaniu do innych 12-stek więc też szybciej się taką małą baterię ładuje.

Słyszałem też, że im mniejsza moc ładowania to tym mniejsze jest obciążenie baterii i przez to dłuższa będzie jej żywotność.

Fabrycznie założone
@1-2-3: Ja z chęcią bym kupił sobie Iphona, ale polityka firmy Apple mnie to tego sprzętu odrzuca. Kiedyś miałem Ipada pierwszej generacji i byłem bardzo zadowolny. Konkurencja na rynku smartfonów jest bardzo duża i myślę, że Apple będzie musiało ciut się do niej dostosować, może wtedy skłonię sie do zakupu jabłka. Na razie OP 8T tez jest spoko, ma swoje minusy, ale to jak każdy sprzęt. Co do prędkości ładownia to
@Kulczycki_Korporejszyn: Ogólnie cena wyjściowa nie jest dla mnie, aż tak znacząca. W szczególności, że Iphony mniej tracą na wartości niż telefony innych marek i zawsze można sprzedać używany sprzęt dorzucić pare groszy i kupic nowszy model. Bardziej mi się nie podoba podejście firmy Apple do swoich klientów, jak już wczesniej wsponiałem brak USB C i brak ładowarki (w Iphonie 11 dawanie 5W ladowarki, a szybka ładowarka do kupienia oddzilellnie) oraz bardzo
@Melabolgia: Nie wiem ja im więcej dowiaduje się o burdelu który jest w usb3.0 tym mniej lubię to wszystko. Nie chodzi o to, że jestem fanboyem apple i próbuje przekonać, że usb 3.0 (z końcówką typu c) to syf bo iphone tego nie mają. Po prostu usb3.0 to jeden wielki #!$%@? i producenci kabli oraz ładowarek to sobie implementują raz lepiej raz gorzej, jak masz pecha to baju baj sprzęt (wystarczy
@x134xvb: Ale USB C to standard przyszłości, w sumie dobrze dla konsumentów, że będzie jedna przyjęta przez wszystkich opcja. Myślę, że i w końcu Iphone też będzie na USB C. Mniej śmieci, Unia Europejska też jest za tym. W tym wszystkim wygra konsument.
@Melabolgia: A czy usb c to standard przyszłości? Nie wiadomo, teraz masz usb2.0 z wtyczką typu c, masz usb3.1 z wtyczką typu c, masz usb2.0 z power delivery z wtyczką typu c. Przynajmniej w typie A masz kolor niebieski to wiesz, że to usb3.0 z usb-c to jest burdel.

W macbooku masz usb-c z usb3.1 i thunderboltem xD A wiele sprzętów ma usb3.x z usb-c ale bez thunderbolta.

Przez ten burdel
@x134xvb: W nazewnictwie jest burdel to się zgodzę. Ogólnie świat zmierza do być bez kabla, ale mimo USB C jak dla mnie się sprawdza, jest wygodne. W swoim Matebook od Huawei ma tylko dwa porty na USB C. Muszę używać dongle aby używać HDMI, lub "dużego" USB. Ten sam dongle pasuje do mojego OP 8T, mój telefon też ma opcję wysyłania obrazu przez HDMI. Ogólnie każdy rodzaj standaryzacji niesie za sobą
@Melabolgia: Problem jest taki że usb-c nie jest standardem to jest tylko typ wtyczki. USB2.x, USB3.x i teraz USB4 to są standardy a wszystkie teraz mogą mieć wtyczkę typu c. Kupujesz sobie telefon z usb-c myślisz że to usb3.0 a to usb2.0 z power delivery (tak było w moim chińczyku). Bo okazuje się że możesz mieć usb2 z power delivery i wtyczką typu C.

A co do hubów to nie jedna
@x134xvb: To jest już wina firm i implementacji a nie samej technologii. Niestety zawsze będą jakieś problemy, ale mimo wszytko jedna ładowarka co może ładować wszystkie sprzęty co masz to wygodna opcja.
@Melabolgia: W teorii tak, w praktyce jak masz pecha (tani kabel bądź ładowarka) to sobie spalisz sprzęt. Podałem link gdzie typ pokazuje jak można za pomocą taniego kabla spalić sobie telefon, najpierw podłączając go do komputera (większe zasilanie) a później do smartphone'a (kabel ma jakąś wadliwą implementacje usb i nie zmniejsza zasilania)

I tak mówię o kablu a nie ładowarce cały czas. Tani kabel usb-c może ci #!$%@?ć sprzęt za kilka
@x134xvb: Z tym się w pełni zgadzam. Dlatego jak kupowałem ładowarkę PD 4.0 z Ali przeczytałem recenzję, też kupiłem dobry kabel. Akurat ja staram się zrobić research zanim coś kupię. W tej kwestii oryginalne peryferia od Apple są dużo lepsze. Więcej zapłacisz, ale masz pewność, że wszytko będzie działać. To jest zajebista opcja dla osób co się nie znają na technologii, kupujesz i działa. Zajebista opcja. Jak dla mnie to wolę
@Melabolgia: Ja kiedyś byłem wielkim fanem usb-c. W pracy na swoim prywatnym macbooku za ~10k korzystałem z huba usb-c za 50 zł z allegro (jakiś chińczyk), zasilanie leciało przez huba. Kolega patrzy i mówi do mnie nie rób tego bo sobie #!$%@? laptopa, ja mu pokazałem tylko gest żeby się puknął w głowę xD

Pół roku później czytam, że huby palą macbooki z m1. Później robię research w necie i okazuje
@x134xvb: Ja nigdy nie używam huba do ładowania, bym się bał w #!$%@?. Też mam jakiegoś huba z Ali noname i się w sumie sprawdza. Kable się staram kupować w miarę dobre aby nie mieć problemów. BTW off top chyba następny łapek co kupię też będzie MacBook na M1, jestem od wrażeniem co Apple zrobiło z technologią ARM.
@x134xvb: Na razie mam Matebook z i5 8265u i mi starcza, ale w przyszłości na pewno będę myślał aby przejść do ekosystemu Apple z Macbookiem na procesorze M i iPhonie. Od zawsze działałem na windowsie i boje się, że przesiadka ma MacOS może być dość problematyczna. Mimo wszystko zdaję sobie sprawę z tego co Apple ma do zaoferowania.
@x134xvb: Ja używam tylko Worda, Excel i przeglądarka internetowa, więc raczej nie będzie problemu. Na razie kupiłem OP 8T i łapek chodzi dobrze, to nie będę nic zmieniał, ale za 2 lata kto wie może dołączę do rodziny Apple i będę mógł nazywać osoby z Androidem biedakami :)
@Melabolgia: Kupisz przekonasz się. Ale jeśli korzystasz tylko z office'a i przeglądarki raczej problemów nie będzie. Maci to najlepsze komputery z jakich korzystałem, ale okres adaptacji jest bolesny (u mnie trwał miesiąc)
@x134xvb: Android jest niby spoko, ale ma swoje problemy. Chciałem kupić Pixela aby mieć jak najlepsze doświadczenie, ale Google tak na prawdę Pixele traktuje po macoszemu. Padł wybór na OP i też mam jakieś małe problemy z softem, ale żaden tel nie jest idealny. Zawsze mnie śmieszyło, że Android nie widzi NTFS, tylko Samsung wykpił licencję od Microsoftu, takie małe smaczki, irytuja6.
@Melabolgia: Na macu to jest taki #!$%@?, że ntfs jest tylko read only a jak chcesz zapis mieć to trzeba trochę hackować albo kupić oprogramowanie.

NTFS to zamknięty system plików od m$ i nikt nie wie jak on dokładnie działa poza tą firmą.

exFat jest lepszy jako system do jakiś pendrivów albo dysków usb bo wszędzie dobrze działa.
@x134xvb: A cholera myślałem, że to tylko Android ma z tym problem. Mimo wszystko telefony Samsunga obsługują NTFS bo zapłaciły MS. Też używam exFat ale czasem jest to problematyczne. No nic nie ma systemu bez wad, ale z tego co czytałem IOS jest coraz bardziej "user friendly" i dale sporo możliwości.
@Melabolgia: Z NTFSem to ma każdy problem poza m$. Na macu można niby włączyć jakąś eksperymentalną opcję do zapisu, ale to pewnie wiąże się z tym, że coś się może źle zapisać i nara.

Na linuksie NTFS jest zrobiony za pomocą inżynierii wstecznej, to tak jakbyś kupił macbooka rozebrał go, przeanalizował i spróbował wytwarzać własną podróbkę która działa podobnie (ale też może się coś #!$%@?ć).
@x134xvb: Na androida też jest program co można zapisać pliki na NTFS na zewnętrznym nośniku. Zawsze uważałem NTFS za taki standard i widząc, że jakiś system tego nie obsługuje uważałem za niepełnosprawny, a to jednak MS jest winny. Osobiście miałem problemy z exFat jak kopiowałem pliki na pendrive, ale to może była wina nośnika.
@Melabolgia: Winny nie winny, każdy os ma swój system plików, m$ jest najpopularniejszy więc masz NTFS wszędzie.

User friendly w eko apple oznacza, że albo robisz ich sposobem albo #!$%@?. Nie ma takiej castomizacji jak na androidzie czy windowsie. Jeśli traktujesz swoje urządzenia jak narzędzia to polubisz się z apple, jeśli lubisz się bawić to znienawidzisz.
@x134xvb: Kiedyś lubiłem się bawić w customizacje, ale teraz jest to dla mnie mało ważne. Musi działać i tyle. Ogólnie windows 10 w sumie to dość dobry OS, kiedyś nie mogłem się do niego przyzwyczaić, ale w sumie jest OK. Dalej mnie denerwują pewne rzeczy, ale ogólnie jest spoko. Android to inna para kaloszy, kiedyś się bawiłem w custom romy itp, w sumie jest fajne jak chcesz się pobawić. Lecz teraz
@Melabolgia:

Musi działać i tyle.

No to myślę że ci podejdzie.

Z apple jest tak.
Przeżywasz szok i trochę #!$%@? (zmiana nawyków)
Po początkowym okresie zaczynasz się adaptować i dostrzegasz w tym wszystkim logikę i spójność.
Korzystasz i nieświadomie stajesz się fanboyem, kupujesz coraz więcej urządzeń.
Każde urządzenie tworzy synergię. Masz iphone i macbooka wartość nie wynosi 200% jak w przypadku połączenia android + windows, tylko 250%.
Kupujesz coraz więcej urządzeń.
@Melabolgia: Na macos jest wszystko spójne, wygląd, czcionki, działanie. Linux i windows to #!$%@? totalny. Zaczynasz sobie myśleć kurde jak ja mogłem w tym burdelu żyć.

Ale mac os jest prosty, czasami za prosty. Na przykład zarządzanie oknami prawie nie występuje na macu, na windowsie jest świetne.