Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 893
Jadę se pociągiem, nagle szarpnięcie, cyk hamowanie awaryjne. Konduktor z kimś rozmawia i mówi że coś było na torach, maszynista twierdzi że ktoś na nich siedział i że #!$%@? się w niego.

Dwóch ochroniarzy wybiegło na tory, a my stoimy. I tak się żyje w tym IC61170 Karkonosze
Reezu - Jadę se pociągiem, nagle szarpnięcie, cyk hamowanie awaryjne. Konduktor z kim...

źródło: comment_16169784445hhQoVXsRLHWxYUfML9Qkr.jpg

Pobierz
  • 216
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@SStoumer: Nic nie zabrali, nawet policji jeszcze nie ma. Trupa szukają chyba nadal, bo pociąg jechał koło setki i nagle ostre hamowanie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@SStoumer: Maszynista twierdzi, że ktoś siedział na torach i #!$%@?. Na komunikacie podanym przez konduktora jest ze osoba postronna.
  • Odpowiedz
to jeszcze nie znaleźli ciała?

może miejmy nadzieję że to tylko jakieś zwierzę było.


@SStoumer: Jak przy stówie walnął pociągiem, to ciała mogą szukać albo w kawałkach, albo kilkadziesiąt metrów od torów.
  • Odpowiedz