Aktywne Wpisy
kubanfs +42
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
Co sądzicie o jeździe na biegu jałowym i wyłączaniu silnika (z kluczykiem w pozycji zapłon)?
Eliminujemy w ten sposób wady jazdy na luzie i hamowania silnikiem:
a) Nie zużywamy paliwa na podtrzymywanie silnika przy życiu (tak jak w przypadku jazdy na luzie na odpalonym silniku)
b)
Eliminujemy w ten sposób wady jazdy na luzie i hamowania silnikiem:
a) Nie zużywamy paliwa na podtrzymywanie silnika przy życiu (tak jak w przypadku jazdy na luzie na odpalonym silniku)
b)
Żeglowanie z wyłączonym silnikiem
- Praktykuję 13.7% (42)
- Nie praktykuję 86.3% (265)
Kempes mnie blokuje, więc tutaj:
"Skoro Ordo Iuris uważa, że płód jest pełnoprawną osobą"
Ordo zapewne mówi, że płód jest człowiekiem i ma prawo do ochrony życia. Ale zwrócę uwagę na słowo "osoba".
Niektórzy trochę mądrzejsi, i mówią że "jest człowiekiem, ale nie osobą" - przynajmniej sobie nie przeczą, bo tworzą definicje wartościujące "osoba" ma wartość a "człowiek" nie.
I nawet urodzony niemowlak nie wpada pod definicję "osoby".
Tutaj walicie określeniem "pełnoprawną osobą" i robicie kurtyzanę z logiki, że niby ktoś uważa, że płód podlega pod prawo dotyczące dorosłych osób.
Wiadomo - na argumenty i odniesienie do nauki nie dajecie rady, to trzeba robić zawrotne fikołki. :D
@milymirek: Kempes to nie jest jakaś tuza intelektu. To jest Mirek który swoje bordo zawdzięcza typowemu wujkowemu contentowi rodem z fejsbuka które plusują takie same wujki co z młodu do mszy służyły a teraz pierwsi podżegają do apostazji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale okupują gorące tego typu treściami.
@milymirek: bo wykop powoli staje się joemonsterem. Dużo pato i tsycuszkóf jedyny improvement to #przegryw którego joe tak zaawansowanego to niema. Reszta to wypisz wymaluj wujaszkowy content jak z tamtej witryny. Jak tak dalej pójdzie, to wykop podzieli los joemonstera
@milymirek: Dla katolików już zarodek jest osobą. Rozumienie pojęcia osoby zależy od przyjętego systemu wartości. Jak najbardziej można zdefiniować osobę, jako osobnik z gatunku Homo sapiens, który urodził się żywy - taka jest definicja osoby
Kempes raczej nie przyjdzie, jak od dawna mnie blokuje. Pewnie nie chciałby tego nawet widzieć.
Nie rób mu przykrości. :P
Był na wykopie, który miał bardzo dużo plusów.
Tutaj jest użycie "osoby", rozmycie tego pojęcia tak że zawierać może i urodzoną osobę (co robił autor w pozostałej części artykułu) i stwierdzenie że w sumie nie wiadomo więc można sobie uznawać dowolną granicę prawa do ochrony życia.
Do tego się on sprowadza.
A uważam że powinno się
To mnie najbardziej śmieszy u lewaków.
To jest właściwie klasyczny chochoł. Rozszerza się pojęciowo znaczenie, aby móc je obalić.
Kiedyś mówili, że płód nie żyje, następnie jednak żyje, ale to nie człowiek, potem to człowiek, ale nie osoba - taka mądrość etapu u lewaków. Niedługo przyznają się do błędu, że to jednak osoba, ale nie jednostkowy byt rozumny.
@milymirek: Nic z tych rzeczy, po prostu jeśli ktoś nie jest katolikiem, to nie musi uznawać, że zarodek ma prawo do tego, aby nie zostać abortowanym. I tak to właśnie cały zachodni świat traktuje, tylko Polska nie umie.
@R187: Ja nie katol i teoria obalona. Weź mi z tym. xD
"Zobacz sobie od kiedy jest aborcja legalna w USA i jak tam jest to wszystkie zdefiniowane. Protip: w konstytucji USA słowo "person" pojawia się 49 razy a słowo "human" zero. "
Tak to jest, jak się żyje głową w USA (a może i fizycznie, nie
@milymirek: Ale ja napisałem "jeśli ktoś nie jest katolikiem, to nie musi uznawać...". Zwracam uwagę na sformułowanie "nie musi", a nie "nie może".
Za to jeśli ktoś jest katolikiem czy innym chrześcijaninem, to wtedy musi uznawać, że zarodek już jest osobą, bo tak mu religia nakazuje, już wtedy nie ma wyboru, bo jak stwierdzi inaczej to zostaje wykluczony z Kościoła i pójdzie do piekła.
No ale jednak to sugestia, jakby z wiary wynikało to przekonanie. "Nie musi" - "katolicy sobie wierzą ale ty nie musisz wierzyć w to co katolicy".
No ale mniejsza o to.
@milymirek: św. Tomasz z Akwinu (1225-74) twierdził, że zarodek męski otrzymuje duszę w 40 dni od zapłodnienia a żeński w 90 dni od zapłodnienia.
Więc trudno mówić, żeby wynikało to z katolicyzmu, jak katolicy kiedyś twierdzili inaczej, teraz twierdzą inaczej i może w przyszłości jeszcze inaczej będą twierdzić.
Katolicyzm oparty jest na tym, co w danej chwili ogłosi Urząd Nauczycielski Kościoła: https://pl.wikipedia.org/wiki/Magisterium_Ko%C5%9Bcio%C5%82a
Obecnie żyjący
@milymirek: Poza tym jakbyś oglądał np. Szymona na YT ( ͡° ͜ʖ ͡°) to byś wiedział, że nawet jak się nie jest katolikiem to z powodu tego, że w Polsce przez długi czas prawie wszyscy byli katolikami oraz nawet teraz większość społeczeństwa i tak była wychowywanych w katolickich rodzinach, to nawet ateiści mają pogląd na świat zbliżony do katolickiego i że ateista z
Wychodzi, że to personifikacja tego co zwiemy "tradycją" kościoła, w działaniu "kk = biblia + tradycja".
No czyli oni swoje podejście zaktualizowali dzięki rozwojowi nauki. To to jest raczej stanowisko nauki + może jakiś filtr kościelny o wstępowaniu duszy czy jakiś inne, który realnie nic nie zmienia.
Chyba słyszałem ten filmik Szymona.
Co mogę napisać. Nigdy
@milymirek: Czyli osobą jest stan świadomości zapisany na dowolnym nośniku? ( ͡° ͜ʖ ͡°)