Wpis z mikrobloga

Mam przewód o oporze 2ohm. Chcę, żeby płynął przez niego prąd o napięciu 1000V i natężeniu 300A. Z prawa Ohma I=U/R jasno wynika że jest to niemożliwe, bo gdy przyłożę napięcie 1000V to popłynie prąd o I = 500A. Można powiedzieć że z prawa ohma wynika, że przy stałym oporze przewodu nie da się dowolnie dobrać napięcia i natężenia bo ich stosunek jest określany właśnie przez opór.
Jak w takim razie możliwe jest, że w liniach przesyłowych płynie prąd o "jak największym napięciu i jak najmniejszym natężeniu", skoro z prawa ohma wynika że nie możemy dowolnie manipulować stosunkiem tych wielkości, bo opór linii przesyłowej jest stały i gdy zwiększymy napięcie to zwiększy nam się też natężenie?

#elektryka #elektrotechnika #elektroda #pytanie
  • 23
  • Odpowiedz
@KrolSandaczPierwszyRozrzutny: nie chce mi sie czytac calej dyskusji bo jest mnostwo #!$%@?, linie sa po to aby dostarczac moc do odbiorcow, linia jest zrobiona tak, aby miala male straty, zakladajac, ze generator ma zdolnosc do wytwarzania danego napiecia, dobierasz tak parametry linii. Najbardziej lopatologiczny sposob myslenia to bedzie taki, ze masz generator, produkuje te 1000V, wiec dobierasz duzy przekroj przewodu, aby zmniejszyc jego rezystancje. Z danego generatora nie wycisniesz nieskonczonej
  • Odpowiedz