[MiPerroEs]

Wasze ulubione fragmenty/momenty z Herezji?

Huron-Fal caught him. ‘I told you to run, you fool.’ The captain flung off his helmet with a final, agonised gesture of defiance. It was useless now, the virus having moved effortlessly through the breather grille and into his lungs. His hand flailed at the metal flank of the Dreadnought and traced a runnel of dark fluid.

Even through the pain, Temeter understood. There was a small fracture in the old warrior’s ceramite casing, not enough to have slowed him on the battlefield, but more than the virus needed to reach inside the Dreadnought’s hull and savage the remnants of flesh inside. ‘You… lied.’

‘Veteran’s prerogative,’ came the reply. ‘We’ll go together then, shall we?’ Huron-Fal asked, embracing Temeter’s body to him, moving swiftly away from the bunker. It took every last effort from Temeter to nod. Blinded now, he could feel the tissues of his eyes burning and shrivelling in his head, the soft meat of his lips and tongue dissolving.

Huron-Fal’s systems were on the verge of shut-down as he stumbled to a safe distance, skidding to a halt. ‘This death,’ rasped the voder, ‘this death is ours. We choose it. We deny you your victory.’

With a single burning nerve impulse, the mind of the warrior at the heart of the Dreadnought uncoupled the governor controls on his compact fusion generator and let it overload. For a moment there was a tiny star on the battered plains outside the Choral City, marking two more lives lost within a maelstrom of murder.

#warhammer40k #wh40k

[thority]

@MiPerroEs: kurde za dużo by wspomnieć ( ͡° ʖ̯ ͡°)
podobały mi się np.

[MiPerroEs]

@thority: Jeszcze w sumie cała książka Fulgrim, całe te postępujące skorumpowanie. Pod koniec atmosfera była duszna jak cholera. Sam opis tego "koncertu". Cudo

[mojemacki]

@MiPerroEs mi się podobało jak

[thority]

@MiPerroEs: w ogóle nie wiem, czy "Fulgrim" to nie moja ulubiona póki co książka z serii.
Podobały mi się jeszcze wydarzenia sprzed spaczenia Horusa, mógłbym coś poczytać o Ullanorze czy coś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kozaqwawa]

@MiPerroEs:

-Ale dlaczego nie powiedziałeś ojcu? Jezeli ktoś zna rozwiazanie problemu to tylko on.

Anielskie oblicze Sanguiniusa skamieniało.

- Wiesz przecież dlaczego - krzyknał na Horusa ze złością - Nie pozwolę na wymazanie Krwawych Aniołów z kart historii Imperium. Nie pozwolę żeby jedyną pamiątką po moim legionie pozostał trzeci pusty cokół w wieży Hegemona.

[kozaqwawa]

@MiPerroEs: no drugi w którym Golden boi chwali się Temu Który Nie Zrobił Nic Złego okrętami klasy Otchłań.

Oto -uśmiechnał się Lorgar - Błogosławiona Dama.

(...)

- zbudowałeś dwa. - Westchnał Czarownik

- Oh nie. - Lorgar nawet nie otworzył oczu. Uniósł dłoń, aby wskazać w pustkę, tam, gdzie osnowa własnie poraz drugi rozcinała przestrzeń miedzy gwiazdami. - Zbudowałem trzy.