Aktywne Wpisy
kidi1 +960
WiesniakzPowolania +142
Co sie narobiło Mirki i Mirabelki
Do tej pory myślałem, ze będę miał bliźniaki. Doktor nas wezwał na powtórzenie badań prenatalnych bo coś mu sie nie podobało poprzednio i chciał powtórzyć.
Pojechaliśmy z duszą na ramieniu.
I wiecie co ?
Teraz przez najbliższe kilkanaście lat czeka mnie hałas, ciezka praca i bieda.
Ale nic to. Byle zdrowe były.
W sumie zawsze chciałem mieć dużą rodzinę 乁(♥ ʖ̯♥)
Do tej pory myślałem, ze będę miał bliźniaki. Doktor nas wezwał na powtórzenie badań prenatalnych bo coś mu sie nie podobało poprzednio i chciał powtórzyć.
Pojechaliśmy z duszą na ramieniu.
I wiecie co ?
Teraz przez najbliższe kilkanaście lat czeka mnie hałas, ciezka praca i bieda.
Ale nic to. Byle zdrowe były.
W sumie zawsze chciałem mieć dużą rodzinę 乁(♥ ʖ̯♥)
Tak mnie to zaintrygowalo ze az przeczytalem xD Pan patus mial racje, ksiazka mi sie strasznie spodobala, i od tego czasu czytam sobie regularnie. I czytanie wplynelo na moje zycie bardzo pozytywnie. Az nie moge uwiezyc ze kilkanascie lat szkolnictwa nie mialo na mnie takiego wplywu jak jeden tekst patusa w bibliotece xD pzdr
#heheszki #coolstory #przemyslenia #ksiazki
Komentarz usunięty przez autora
@enzojabol: Ale o czym ty do mnie muwisz #!$%@? wykopowa
Zawsze mnie to #!$%@?, jak określa się osobę w dresie za patusa XD
pozory mylą
(ale rzadko)
I potem mu się po nocach śniła. A później więcej czytał niż ja!
@Niebadzlosiem: a pani Krysia od polskiego mówi, że według klucza nie miał. - siadaj, pała (✌ ゚ ∀ ゚)☞
To już ciekawszy jest sam Dostojewski a raczej jego srogie poje..., Hannibal Lecter to przy nim po prostu nieśmiały kanibal o kulinarnych ambicjach.
Gx
Tyle, jeśli chodzi o lektury szkolne.
Mnie age of empires tak zaciekawiło starożytnością, ze przeczytałem Odyseję, Iliadę, i"Mity greckie" Parandowskiego.
Sam również większość klas przeleciałem na brykach i streszczeniach, ale "Zbrodnię i karę" przeczytałem w kilka dni, tak mnie pochłonęła.
https://www.cda.pl/video/3699466b6
Opowiadanie mogłoby mieć ze 2 strony, bo przez większość książki nic ciekawego się nie dzieje - czytelnik cierpi czytając to gówno.
Można bodajże przeczytać pierwsze 10 stron, losowe 10 i ostatnie 10 i nic się nie straci. Ot bohater cierpiał