Wpis z mikrobloga

#tinder Ludzie to są nienormalni. Wczoraj byłam ze znajomym poznanym na tinderze u niego w domu na filmie. Netflix i te sprawy. Zaczął się do mnie dobierać. No wyszło jak wyszło. Zaczęliśmy się kochać. Długo to nie trwało - może z minutę (już tu tragedia) Nagle doszedł mi na tyłku. Zdenerwowałam się i opuściłam jego mieszkanie. Panowie - tak się nie robi. Nie możecie sobie na takie coś pozwalać, a wszelkie rzeczy typu gdzie dojść itd trzeba ustalić!
  • 14
Jak się czułaś ,,zabrudzona'' to trzeba było mu powiedzieć, żeby Ci szybko wsadził w tyłek i doszedł. Była byś ,,czysta'' i on zadowolony.